Dzisiaj w sejmie miało się odbyć głosowanie nad ustawą wprowadzającą całkowity zakaz palenia w miejscach publicznych. Jednak odbędzie się ono na… następnym posiedzeniu sejmu.
Prace na dokumentem trwały trzy lata. Początkowo zakaz miał być całkowity. Palić nie można by było w lokalach gastronomicznych, szpitalach, na przystankach i m.in. w urzędach.
Potem posłowie przestraszyli się aż tak restrykcyjnych rozwiązań i… zmienili zdanie. Zapisali w ustawie, że to restauratorzy będą mogli decydować, czy chcą prowadzić lokal dla palących czy nie.