Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Kraj Świat

31 października 2023 r.
13:21

Sam wychowuje synów i wciąż musi płacić na nich alimenty. Jak to możliwe?

0 A A

Pan Rafał od dwóch lat sam wychowuje dwóch synów, mimo to musi płacić na nich alimenty. Jak to możliwe?

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Pan Rafał od dwóch lat samotnie wychowuje dwóch swoich synów. Jeden z nich ma teraz 6 lat, a drugi 4. Wcześniej mężczyzna długo walczył o opiekę nad dziećmi. Ostatecznie sąd zdecydował, że chłopcy mają mieszkać z ojcem, a ich matka może jedynie dwa razy w miesiącu, zabierać ich do siebie na weekendy.

Historię pana Rafała po raz pierwszy pokazano w Uwadze! na początku tego roku. - Dla mnie nie ma świata bez dzieciaków. Jak tylko się urodzili, to stali się moim oczkiem w głowie. Cały czas ich wychowuję, jestem przy nich. Tak samo było, jak jeszcze mieszkaliśmy z ich matką. Zawsze byli dla mnie na pierwszym miejscu – mówił Rafał Adamkowski.

Pan Rafał płaci alimenty, na dzieci, które sam wychowuje

Pan Rafał poznał swoją byłą partnerkę ponad 10 lat temu. Żył z nią w nieformalnym związku, dlatego, gdy urodziły się dzieci, mężczyzna dobrowolnie zaczął płacić alimenty na synów. Wszystko po to, by rodzina otrzymywała pieniądze z programu 500+.
Mężczyzna, mimo że od dwóch lat samotnie opiekuje się synami, nie może uzyskać decyzji sądu o uchyleniu alimentów, które komornik co miesiąc przekazuje na konto depozytowe. Na początku tego roku wydawało się, że pan Rafał wreszcie doczeka się rozwiązania tej sprawy. - Dobro dziecka jest warunkiem podstawowym i natychmiast po państwa interwencji zarządziliśmy sprawdzenie tego postępowania. Nie może być tak, że dzieci pozostające przy ojcu, pozostają bez środków do życia – mówiła w lutym reporterowi Uwagi! Agnieszka Borowska, rzecznik ministra sprawiedliwości.

Co się wydarzyło w tej sprawie w ostatnich miesiącach?

- Moja sytuacja w ogóle się nie zmieniła. Dalej płacę wszystko, jak płaciłem – ubolewa pan Rafał. I dodaje: - Obstawiam, że na koncie jest około 70 tys. zł. (…) W tym momencie, poza tym, że sam muszę płacić alimenty, to nawet od matki nie idą do mnie żadne pieniądze na dzieci.

Mężczyzna znalazł się w trudnej sytuacji finansowej, ponieważ nie otrzymuje od matki chłopców należnych im alimentów. Kilka miesięcy temu komornik, działający w innej sprawie, zablokował jej konto. Ponadto komornik pobiera z pensji mężczyzny, co miesiąc 3 tys. zł, właśnie tytułem alimentów.

- W tym miesiącu wydaję na życie 5700 zł, więc tak naprawdę brakuje mi tego, co zabiera mi komornik. A jeszcze powinienem dostawać od matki dzieci co miesiąc 1800 zł. Wtedy może by starczyło nawet na zwykłą rozrywkę dla dzieci, żeby nie tylko w przedszkolu było fajnie, ale też fajnie wspominały dom – mówi pan Rafał.

- W tej sytuacji nie dzieje się nic nadzwyczajnego – stwierdza Przemysław Małecki, rzecznik Krajowej Rady Komorniczej. I tłumaczy - Dzieje się tak zawsze, kiedy dwóch różnych wierzycieli, na podstawie dwóch różnych wyroków, próbuje odzyskać swoje pieniądze u dwóch różnych komorników sądowych. Nie ma centralnego rejestru postępowań.

Czyli jeden komornik nie wie, że drugi komornik zabiera z czyjegoś konta pieniądze na alimenty?

- Nie wie - przyznaje Małecki. I dodaje: - Rozmawiałem z jednym i drugim komornikiem i poprosiłem ich o potraktowanie sprawy priorytetowo. Oboje zapewnili mnie, że z uwagi na dobro dzieci, postarają się jak najszybciej tę sprawę załatwić. Tak, żeby pan Rafał mógł otrzymywać należne środki.

Co dalej z alimentami, które płaci pan Rafał?

Pan Rafał nie może od miesięcy doczekać się prawomocnej decyzji o uchyleniu jego obowiązku alimentacyjnego alimentów. Obecnie sprawa rozpatrywana jest przez sąd okręgowy, czyli sąd drugiej instancji.

- Polskie sądy rodzinne są właściwie sparaliżowane. Mimo tego, że są to wydziały, które powinny działać szybko i sprawnie, w interesie dzieci, to w praktyce postępowania rodzinne trwają od roku do dwóch lat. A mówię o sprawach pilnych – zwraca uwagę adwokatka Eliza Kuna. I dodaje: - W takiej sytuacji są setki osób, a nawet tysiące, które są obecnie w postępowaniach rodzinnych.

- Pan Rafał po pierwsze wpadł w machinę sądową. Po drugie zabrakło chyba dobrej woli sędziego – mówi adwokatka.

Wniosek o przyspieszenie sprawy

- To, co sugerowałabym zrobić jeszcze w tej sprawie, to złożyć wniosek o przyspieszenie do stosownych organów odwoławczych sądu – radzi adwokat Eliza Kuna. I dodaje: - Są takie wyjątkowe sprawy, gdzie można rozpoznać sprawę poza kolejnością. Myślę, że po tym wszystkim, co pan Rafał przeszedł w sądzie pierwszej instancji, to wydaje się, że byłby spełnione takie przesłanki, bo chodzi przecież o środki utrzymania dla dzieci. Wszystko wskazuje na to, że złożenie wniosku poskutkowało. - Wyznaczono sędziego i termin na 29 listopada. Myślę, że to bardzo szybki termin, bo w innej mojej sprawie, w tym samym sądzie, sprawa leży od maja i do dzisiaj nic się nie ruszyło. Myślę, że za chwilę mój koszmar się skończy. Ale będę się cieszył dopiero jak będzie po sprawie – kwituje mężczyzna.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Szymon Strzałkowski ma za sobą przeszłość w ligach centralnych

LNBA: Nieoczywisty bohater

Meczem kolejki w rozgrywkach LNBA w minioną sobotę śmiało można określić potyczkę Alco z Alfachem Team. Obie ekipy są w grze o najlepszą czwórkę, która później będzie rywalizowała w fazie play-off o mistrzostwo LNBA. Po 9 serii gier bliżej tego celu jest Alco, które pokonało Alfachem Team 61:58.

Piotr Ziółkowski to jeden z liderów Symbitu

Pod koszami Dziennika Wschodniego: Problemy Symbitu

The Reds i Symbit – to prawdopodobnie te dwa zespoły stoczą walkę o mistrzostwo rozgrywek Pod koszami Dziennika Wschodniego im. Andrzeja Wawrzyckiego. W miniony weekend spore problemy z odniesieniem zwycięstwa miał ten drugi zespół, który długo męczył się z silnym w tym sezonie Back to the Roots.

Jeden z przykładowych widoków prezentujących odnowiony Rynek w Wąwolnicy. Więcej szczegółów mieszkańcy gminy poznają w przyszłym tygodniu
ARCHITEKTURA

Bez wycinki, ale nowocześnie. Porozmawiają o nowym Rynku w Wąwolnicy

W przyszłym tygodniu, we wtorek, mieszkańcy miasta i gminy Wąwolnica będą mieli okazję porozmawiać o tym, jak ma wyglądać odnowiony Rynek z położonym w centrum skwerem. Architektoniczna koncepcja wchodzi do etapu społecznych konsultacji.

Edyta Geppert zaśpiewa w Zamościu w niedzielę, 19 stycznia
KONCERT
19 stycznia 2025, 17:00

Pierwsza dama polskiej estrady: w niedzielę w Zamościu

Najpiękniejsze dzieła polskiej piosenki literackiej będzie można w niedzielę (19 stycznia) usłyszeć w Zamościu. Na dodatek w wyjątkowym wykonaniu - Edyty Geppert.

Michael Fassbender i Jodie Turner-Smith w serialu The Agency
DO ZOBACZENIA
film

The Agency: Szpiegowska premiera już w lutym (wideo)

Michael Fassbender, Richard Gere, Jeffrey Wright i Jodie Turner-Smith w szpiegowskim thrillerze The Agency. Premiera 10 lutego.

Chełm w budowie: Plany inwestycyjne na 2025 rok
PLANY I PIENIĄDZE

Chełm w budowie: Plany inwestycyjne na 2025 rok

Ambitne plany samorządu miasta potwierdza „prorozwojowy budżet” na poziomie ponad pół miliarda złotych. Co przewiduje harmonogram inwestycji na ten rok?

Szarpał i bił swoją partnerkę. Teraz grozi mu pięć lat

Szarpał i bił swoją partnerkę. Teraz grozi mu pięć lat

Włodawscy policjanci zatrzymali 46-latka, który szarpał i bił swoja konkubinę. Jak ustalili mundurowi, mężczyzna od kilku miesięcy znęcał się nad kobietą.

Kolędowanie u Barnardynów
31 stycznia 2025, 19:00

Kolędowanie u Barnardynów

Już 31 stycznia odbędzie się wydarzenie – „Niezła szopka u Bernardynów”, które potrwa do 1 lutego.

Rok 2025 przyniósł kilka zmian dla pasażerów komunikacji miejskiej w Puławach. Od tygodnia działa nowy rozkład jazdy, nieco odchudzony w stosunku do starego. Kolejne nowości zaplanowano na maj
PUŁAWY

Mniej połączeń, droższe bilety. Ale za rok będą jeździć elektryki

Miejski Zakład Komunikacji od tygodnia testuje nowy rozkład jazdy, w którym brakuje m.in. linii M1 i M2. Na ośmiu innych wprowadzono ograniczenia liczby kursów - chodzi o te prowadzące do Zakładów Azotowych i Kazimierza Dolnego. Spółka planuje także nowe inwestycje.

"Znajomi" poprosili ich o przelew na Blika. Tak stracili pieniądze

"Znajomi" poprosili ich o przelew na Blika. Tak stracili pieniądze

Tu 6700, tam 1600 złotych. Wystarczyło, że na konta ich znajomych włamali się oszuści.

Nowy trener w sztabie Motoru Lublin
KADRY

Nowy trener w sztabie Motoru Lublin

Sztab szkoleniowy Motoru Lublin ciągle rośnie w siłę. Na początku przygotowań do rundy wiosennej beniaminek PKO BP Ekstraklasy ogłosił, że z bramkarzami oprócz Marcina Zapała będzie pracował także Jarosław Tkocz. We wtorek okazało się, że do żółto-biało-niebieskich dołączył jeszcze Jakub Deszczka.

System amunicji krążącej WARMATE
WSPÓŁCZESNE POLE WALKI

Obserwacja i identyfikacja. Ćwiczenia z dronami kamikadze

Dron kamikadze może przez godzinę unosić się nad danym obszarem w oczekiwaniu na wybór celu. A przez cały czas może zapewnić przewagę na polu walki. Jak wyglądają ćwiczenia operatorów systemu WARMATE z 2 Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej?

Groził Owsiakowi śmiercią i oferował pieniądze za jego zastrzelenie. Usłyszał zarzuty

Groził Owsiakowi śmiercią i oferował pieniądze za jego zastrzelenie. Usłyszał zarzuty

38-letni mężczyzna groził na Facebooku Jerzemu Owsiakowi śmiercią i nawoływał do jego zabójstwa, oferując 100 tys. złotych za jego zastrzelenie. Trafił do aresztu.

Żółty Talerz: wsparcie w walce z niedożywieniem dzieci
NA ZDROWIE

Żółty Talerz: wsparcie w walce z niedożywieniem dzieci

Zdrowe posiłki i edukacja prozdrowotna. Polski Czerwony Krzyż zapełnia talerze dzieci placówek opiekuńczo-wychowawczych zdrowymi produktami.

Dwie partie herbat znikają ze sklepów. Mogą być groźne dla zdrowia
ZA DUŻO nadchloranu

Dwie partie herbat znikają ze sklepów. Mogą być groźne dla zdrowia

Główny Inspektorat Sanitarny ostrzega przed spożyciem dwóch partii herbaty ziołowej. Powód? Zbyt duże stężenie nadchloranu.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium