We Wrocławiu wprowadzone zostanie nowe kryterium przyjęć do wrocławskich żłobków. Miejscy radni zmienią dotychczasową uchwałę i dopiszą w niej punkt o obowiązkowych szczepieniach.
– Bardzo się cieszę, że głosy są zrównoważone i nie ma tutaj polityki, bo dbamy przede wszystkim o dobro dzieci – powiedziała Ewa Wolak, przewodnicząca Koalicyjnego Klubu Obywatelskiego we Wrocławiu.
Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej Wrocławia Bartłomiej Ciążyński ocenił, że to daleko idąca zmiana.
– Dotychczas mieliśmy dwa kryteria, czyli miejsce zamieszkania we Wrocławiu oraz ukończenie przez pociechę 22. tygodnia życia. Teraz będzie trzecie, poważne, ale jestem głęboko przekonany, że 99,9 proc. ludzi szczepi te dzieci – stwierdził Ciążyński.
Marcin Kostka, współorganizator akcji obywatelskiej „Szczepimy, bo myślimy” wyjaśnił, że zgodnie z projektem uchwały, aby dziecko zostało przyjęte do żłobka, rodzice będą potrzebowali zaświadczenia, o tym, że zostało zaszczepione.
– Tak samo dzieci, które mają przeciwwskazania do szczepień, zgodnie z programem szczepień ochronnych, też będzie potrzebne zaświadczenie o tym, że te przeciwwskazania są – powiedział aktywista.
Andrzej Gładysz z Kliniki Chorób Zakaźnych we Wrocławiu podkreślił, że nie ma kontroli nad chorobami zakaźnymi.
– Każda osoba choruje indywidualnie, w zależności od wieku i tak dalej – stwierdził Gładysz.
– Natomiast szczepionka ma bardzo starannie wyliczoną, i to w sposób biologicznie sprawdzony, dawkę antygenu. Wiemy, że jest to minimalna, niezbędna dawka, wywołująca odporność przeciwko danej chorobie – dodał.