Nietrzeźwego kursanta nauki jazdy zatrzymali za kierownicą "elki" policjanci z kraśnickiej drogówki. 36-latek miał ponad pół promila.
- Zwykle takie kontrole nie mają dalszych konsekwencji, ponieważ nad kursantem czuwa instruktor, a pojazdy są sprawne technicznie. Tym razem było zaskoczenie. 36-letni kursant "wydmuchał" ponad pół promila - wyjaśnia Janusz Majewski z kraśnickiej policji.
36-latkowi grozi do 2 lat pozbawienia wolności i utrata uprawnień do jazdy.