Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Wypadek w Rudniku Szlacheckim (Tomasz Piórko)
W miejscowości Rudnik Szlachecki (gm. Wilkołaz) kierowca opla astry nie poczekał na swoją kolej na odcinku, na którym wprowadzono ruch wahadłowy. Czołowo zderzył się z samochodem ciężarowym.
Do wypadku doszło około godziny 15.10 na drodze krajowej numer 19. Ze względu na remont drogi, drogowcy wprowadzili ruch wahadłowy. Kierowca opla astry nie chciał poczekać na swoją kolej, zmienił pas i wjechał na remontowany odcinek.
- Zderzył się z samochodem ciężarowym, który przewoził elementy metalowe. Siła uderzenia skierowała auto na vw - relacjonuje mł. asp. Janusz Majewski z policji w Kraśniku. - Trzy samochody zostały poważnie zniszczone - dodaje.
Trzy osoby zostały ranne i trafiły do szpitala. Droga w tym miejscu była zablokowana. Przed godz. 19 udrożniono ruch.
- Zderzył się z samochodem ciężarowym, który przewoził elementy metalowe. Siła uderzenia skierowała auto na vw - relacjonuje mł. asp. Janusz Majewski z policji w Kraśniku. - Trzy samochody zostały poważnie zniszczone - dodaje.
Trzy osoby zostały ranne i trafiły do szpitala. Droga w tym miejscu była zablokowana. Przed godz. 19 udrożniono ruch.
