Firma budowlana spartaczyła remont, a ubezpieczyciel proponuje zbyt niskie odszkodowanie. Ale Jadwiga Szydłowska z Łęcznej się nie poddaje. Pomoc zaoferował rzecznik ubezpieczonych.
– Syn rano wrócił z kopalni do domu. Wchodzi, a tu ściana w dużym pokoju zdemolowana. Ekipa budowlana tak wierciła, że w szesnastu miejscach zrobiła dziury na wylot – opowiada Jadwiga Szydłowska. Na dowód pokazuje w garści kawałek betonowej ściany.
O fuszerce budowlańców zawiadomiła natychmiast Spółdzielnię Mieszkaniową "Skarbek”. Do mieszkania przyszła komisja.
– Panowie mnie przeprosili i powiedzieli, abym po odszkodowanie zgłosiła się do firmy ubezpieczeniowej Uniqa, w której "Norma” ma polisę. Ubezpieczyciel wycenił szkody na 834 zł. To zdecydowanie za mało, bo pokój jest pokryty tapetą natryskową. Koszt remontu to co najmniej 2000 zł. Taką kalkulację przedstawili budowlańcy z firmy "Wamex” z Łęcznej – dodaje pani Jadwiga.
– Próbowałam się odwoływać w Uniqa, ale cały czas mnie zbywają. A to że papiery są w Łodzi, a to w Katowicach, a to pojechały do Lublina. Spółdzielnia "Skarbek” też nie kiwnęła palcem. Wiceprezes odesłał mnie do sądu, abym pozwała ubezpieczyciela lub wykonawcę ocieplenia. To za co płacę te wszystkie opłaty? Żeby mnie zbywano? – pyta rozgoryczona Szydłowska.
Mieszkanka Łęcznej raczej szybko nie pozbędzie się dziur w ścianie. Dziś Uniqa podtrzymała swoje stanowisko o wysokości odszkodowania.
– Nie znajdujemy podstaw do zmiany decyzji. Poszkodowana nie poparła swoich dodatkowych roszczeń stosownymi dokumentami, potwierdzającymi większe wydatki niż przyznane przez Uniqa odszkodowanie – przekazał Michał Modzelewski, ekspert ubezpieczyciela.
– Ta pani ma rację – mówi tymczasem Krystyna Krawczyk z biura Rzecznika Ubezpieczonych. – Nie można pokryć jedynie części szkody. Stan zniszczonego pokoju musi być taki sam, jak przed feralnym wierceniem. Likwidator szkody poza wypłatą pieniędzy powinien zaproponować remont na koszt ubezpieczyciela. Pani Jadwiga nie może składać broni. Teraz musi wysłać do Uniqa kolejne pismo wraz z wyceną kosztów remontu, sporządzoną przez fachowca. Jeżeli ubezpieczyciel nie zareaguje, wówczas postaramy się pomóc.