Amerykański samolot Northrop Grumman E-8 Joint STARS, wykorzystywany przez wojsko, krążył wczoraj nad województwem lubelskim. Jednak zarówno wieża kontroli lotów w Świdniku, jak i Polska Agencja Żeglugi Powietrznej nie chcą udzielać informacji na ten temat.
Zgodnie z zapisem trasy przelotu, dostępnej na stronie planefinder.net, amerykański samolot wystartował wczoraj około godz. 12.15 z Frankfurtu nad Menem w Niemczech. O godz. 17.30 był już nad województwem lubelskim. Krążył nad nim przez następne półtorej godziny. Potem, około godz. 20.30, maszyna wylądowała w rejonie niemieckiego miasta Saarbrucken.
Ten samolot już wcześniej latał nad województwem lubelskim. Archiwalne zapisy trasy przelotu wskazują, że krążył nad naszymi głowami 9 stycznia tego roku.
Zadzwoniliśmy w tej sprawie do wieży kontroli lotów w Świdniku oraz do oddziału Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej z siedzibą w Świdniku. W obu miejscach usłyszeliśmy, że nie możemy otrzymać potwierdzenia naszych informacji.
Wedlug Wikipedii, samolot Northrop Grumman E-8 Joint STARS jest wykorzystywany do rozpoznania pola walki i dowodzenia. Został skonstruowany na bazie cywilnej maszyny Boeing 707-300. Dalej czytamy, że: "dzięki zastosowanym w samolocie systemom elektronicznym - zwłaszcza radarowym - E-8 monitoruje obraz pola walki w czasie rzeczywistym, wykrywając poruszające się i nieruchome pojazdy, śmigłowce, budynki, zgrupowania wojsk."