Pomnik mjr. Hieronima Dekutowskiego ps. "Zapora póki co w Bełżycach nie powstanie. Nie zgodzili się radni.
- Prosiliśmy radnych jedynie o zgodę na ten pomnik. Nie chcieliśmy, żeby gmina sfinansowała monument - podkreśla Rafał Dobrowolski, przewodniczący Społecznego Komitetu Budowy Pomnika mjr. Hieronima Dekutowskiego "Zapory” przy Stowarzyszeniu Żołnierzy AK-WiN w Bełżycach.
O pomyśle pisaliśmy już kilka razy. Kontrowersje wśród niektórych mieszkańców i radnych budziła ewentualna lokalizacja - w parku miejskim. Niegdyś stał tam pomnik żołnierzy Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Ze względu na wątpliwości radni zdecydowali, że zostaną przeprowadzone konsultacje społeczne. Efekt? Z obecnych na organizowanych zebraniach 133 osoby były za, 86 przeciw, zaś 129 osób się wstrzymało.
- Mieszkańcy byli za, więc tym bardziej dziwi mnie decyzja radnych - mówi Dobrowolski.
Pod koniec ub. tygodnia podczas sesji nadzwyczajnej radni nie zgodzili się bowiem na budowę pomnika "Zapory”. - Przeważył jeden głos - mówi Andrzej Chemperek, przewodniczący Rady Miejskiej w Bełżycach.
Za ustawieniem pomnika głosowały dwie osoby, przeciw - trzy a osiem wstrzymało się od głosu.
Przewodniczący Chemperek nie chce zdradzić, w której był grupie. - To nie było imienne głosowanie - ucina. Sprawy budowy pomnika też nie chce komentować.
Pomysłodawcy nie zdecydowali jeszcze, co dalej. - Na pewno się nie poddamy. Czujemy się zobowiązani wobec mieszkańców - zapewnia Dobrowolski. - Albo przeczekamy i wrócimy z tą inicjatywą po wyborach samorządowych, albo złożymy nowy wniosek w tej sprawie.