Dojeżdżająca do zamojskich szkół młodzież może odetchnąć. Policja zatrzymała ośmioosobową szajkę, która grasowała w okolicach dworca autobusowego na Nowym Mieście. Prym wiodły dwie dziewczyny.
– Gdy kończyły im się pieniądze, ponownie wybierały się na „łowy” w okolice dworca – informuje komisarz Teresa Tukiendorf, rzecznik prasowy zamojskiej policji. – Miejscem przestępstw był plac dworcowy i poczekalnia. Zatrzymane przyznają, że z przestępstw uczyniły źródło swoich dochodów.
Cała grupa – pięciu mężczyzn i trzy dziewczyny w wieku od 17 do 23 lat – w przeszłości była już notowana przez policję. Niejednokrotnie odpowiadali przed sądem dla nieletnich za kradzieże, kradzieże z włamaniem do kiosków i sklepów, a także wymuszenia rozbójnicze. Większość zatrzymanych to mieszkańcy zamojskiej Starówki. Przed sądem będą odpowiadać za kradzieże z włamaniem i rozboje.