Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Pijany 35-latek został zatrzymany w pobliżu sklepu w Polanówce. Miał blisko 3 promile alkoholu w organizmie. Z kolei pijany 39-latek w Piotrkowie Pierwszym zahaczył autem o pług do odśnieżania jezdni. Jazdę skończył w rowie. Wynik badania: 3,5 promila alkoholu w organizmie.
Bychawscy policjanci interweniowali wczoraj m.in. w miejscowości Polanówka. Dzięki obywatelskiej postawie został zatrzymany 35-letni mieszkaniec gminy Godziszów.
- Sprawca najprawdopodobniej po wyjściu ze sklepu wsiadł do samochodu i ruszył - informuje podkom. Andrzej Fijołek z zespołu prasowego KWP w Lublinie.
Kierowca był pijany. Miał blisko 3 promile alkoholu w organizmie. Nie miał też uprawnień do kierowania pojazdami.
Także w sobotę w miejscowości Piotrków Pierwszy (powiat lubelski) na jeździe na podwójnym gazie wpadł 39-latek z gminy Jabłonna. Kierowca forda zahaczył o pług do odśnieżania jezdni, wjechał do rowu i uderzył w przydrożną latarnię. Miał 3,5 promila alkoholu w organizmie.
Mężczyznom grozi kara do 2 lat więzienia i zakaz prowadzenia pojazdów.
- Sprawca najprawdopodobniej po wyjściu ze sklepu wsiadł do samochodu i ruszył - informuje podkom. Andrzej Fijołek z zespołu prasowego KWP w Lublinie.
Kierowca był pijany. Miał blisko 3 promile alkoholu w organizmie. Nie miał też uprawnień do kierowania pojazdami.
Także w sobotę w miejscowości Piotrków Pierwszy (powiat lubelski) na jeździe na podwójnym gazie wpadł 39-latek z gminy Jabłonna. Kierowca forda zahaczył o pług do odśnieżania jezdni, wjechał do rowu i uderzył w przydrożną latarnię. Miał 3,5 promila alkoholu w organizmie.
Mężczyznom grozi kara do 2 lat więzienia i zakaz prowadzenia pojazdów.
