Kilkakrotnie spadła liczba wypadków, po tym jak drogowcy zamontowali nowe znaki ostrzegawcze na skrzyżowaniu w Krasieninie pod Lublinem. Mieszkańcy oczekują teraz na budowę obiecanego im ronda.
Projekty różnią się miedzy sobą tylko szczegółami technicznymi. Rondo udało się tak umiejscowić, żeby nie trzeba było wyburzać żadnego z okolicznych budynków. A to wpłynie na zmniejszenie kosztów inwestycji.
Mieszkańców Krasienina, którzy walczą o poprawę bezpieczeństwa na skrzyżowaniu, wspieramy już od lata ub. roku. Wtedy doszło tam do tragicznego wypadku. Auto osobowe zderzyło się z tirem, który staranował zaparkowane na poboczu samochody, a potem rozbił ściany sklepu i banku. Cztery osoby trafiły do szpitala, jedna z nich zmarła. Przyczyna wypadku była taka sama, jak wielu innych, do których doszło w tym miejscu: kierowca jadący w kierunku Lublina nie zauważył, że porusza się drogą podporządkowaną.
Mieszkańcy miejscowości zebrali podpisy pod petycją do władz województwa o przebudowę skrzyżowania. Wspieraliśmy ich w tych działaniach. W naszej obecności Jacek Sobczak, wicemarszałek województwa, zadeklarował, że drogowcy lepiej oznakują skrzyżowanie, a docelowo zostanie ono przebudowane.
Dodatkowe, bardziej widoczne znaki pojawiły się na skrzyżowaniu jeszcze w sierpniu ubiegłego roku.
- Jest znacznie bezpieczniej - mówi Barbara Mazurek, która tuż przy przecięciu dróg prowadzi kiosk. - Ale wciąż są tacy kierowcy, który jadąc szosą podporządkowaną wjeżdżają na skrzyżowanie, nie patrząc na znaki.
Poprawę bezpieczeństwa potwierdzają policyjne statystyki. - Od stycznia do sierpnia ub. roku doszło tam do aż czterech wypadków i 10 kolizji, osiem osób zostało rannych, jedna zginęła - podaje Jacek Deptuś z lubelskiej policji. - A od września (już po zmianie oznakowania - red.) wydarzył się tylko jeden wypadek i cztery kolizje. Jedna osoba została ranna.
Po wykonaniu dokumentacji ronda przyjdzie czas na realizację inwestycji. Pieniądze, zgodnie z obietnicami władz województwa, mają się znaleźć w budżecie województwa. Realny termin budowy to przyszły rok.