W Potoku Starym pod Janowem Lubelskim rolnik pobił sztachetą łabędzia, który spokojnie siedział przy drodze.
Okładany sztachetą łabędź zaczął uciekać. Przedostał się na teren niezamieszkanego gospodarstwa. Rolnik w końcu dał mu spokój i odjechał. Ktoś jednak widział jego wyczyn. Zawiadomił policję.
Funkcjonariusze odszukali ptaka. Siedział nieruchomo na śniegu. Obok leżała złamana sztacheta. Łabędzia zbadał weterynarz. Okazało się, że jest tylko potłuczony i może wrócić do stada, które zadomowiło się na pobliskim stawie. Stanisław W. odpowie za znęcanie się nad zwierzęciem. (er)