Korzystasz z laptopa na Rynku niczym nowojorczyk. Masz stały dostęp do Internetu w domu, na dodatek działa darmowa telefonia. To nie jest reklama dużego miasta czy ośrodka turystycznego - to rzeczywistość w... Wąwolnicy.
Właśnie kłopoty z Internetem i telefonami były główną przyczyną, że dwa lata temu wójt Wąwolnicy zdecydował się na założenie pierwszych instalacji bezprzewodowego Internetu.
- Telekomunikacja nie miała infrastruktury, czyli kabli i studzienek, żeby zakładać telefony stacjonarne. Komórki w naszym górzystym terenie mają problemy z zasięgiem, a my musieliśmy mieć kontakt z naszymi placówkami na terenie gminy. Stąd narodził się pomysł na rozpoczęcie inwestycji. Z początku z sieci korzystały tylko jednostki samorządowe, natomiast po pewnym czasie udostępniliśmy łącza wszystkim. Wtedy zaczął się nasz "wąwolnicki boom internetowy”. Praktycznie codziennie zgłaszali się mieszkańcy, którzy chcieli mieć w domu stałe łącze z Internetem - wspomina Łukasz Marciniak, informatyk Urzędu Gimy.
Miesięczny abonament za łącze 256 kbit/s kosztuje w Wąwolnicy 20 zł (dla porównania: za takie samo łącze w Lublinie musimy zapłacić co najmniej dwukrotnie więcej). Zasięg radiowego Internetu obejmuje teren całej gminy. Zdarzają się również mieszkańcy spoza jej granic, bo tam też dociera sygnał.
- Tu, w Karmanowicach, ciężko z założeniem telefonu stacjonarnego, a co dopiero stałego dostępu do sieci! Teraz sytuacja co prawda się poprawiła, ale już bym nie zamienił gminnego Internetu na inny - przekonuje Piotr Tuźnik, lokalny przedsiębiorca, pełniący również funkcję radnego w Kurowie.
Anteny i przekaźniki radiowe zainstalowane są między innymi na kościele, szkole, bibliotece, siedzibie gminy i w kilku innych miejscach. Prawdziwym powodem do dumy może być wąwolnicki hot spot znajdujący się na Rynku. Jest to tzw. gorący punkt, czyli miejsce, w którym każdy przychodząc ze swym notebookiem, wyposażonym w kartę Wi-Fi może za darmo i bez ograniczeń korzystać z bezprzewodowego Internetu.
Dzięki sieci lokalnej gmina oszczędza również na połączeniach telefonicznych. Wszystkie jednostki samorządowe mogą za darmo i bez ograniczeń kontaktować się między sobą, wykorzystując do tego gminną sieć, bez pośrednictwa Telekomunikacji Polskiej.
- Trudno ocenić koszty, jakie ponieśliśmy przy budowie sieci, ponieważ jest ona ciągle rozwijana. Jednakże jej utrzymanie w zupełności pokrywają opłaty z abonamentu prywatnych użytkowników. My jesteśmy zadowoleni, że mamy Internet i połączenie ze szkołami, itp. A mieszkańcy, że mają naprawdę tani dostęp do sieci. Zwłaszcza w takiej małej miejscowości, jak Wąwolnica jest to szczególne udogodnienie dla mieszkańców - chwali Łukasz Marciniak.