- Marszałek Hunek ma dodatek taki sam jak jego poprzednik - 2,6 tys. zł - mówi Eugeniusz Polakowski, dyrektor Wydziału Organizacji i Kontroli Urzędu Marszałkowskiego.
Łącznie marszałek zarabia około 10 tys. zł miesięcznie. Ma do dyspozycji służbowego mercedesa klasy E i telefon komórkowy.
Edward Żuk, starosta tomaszowski,
zarabia łącznie 8,7 tys. zł brutto, a jego dodatek wynosi 1,9 tys. zł. - Rada przyznaje staroście dodatek od dwóch lat. Powodem jest wyjątkowo duży zakres obowiązków i sprawowanie szeregu funkcji społecznych - mówi Jan Kowalczyk, sekretarz powiatu tomaszowskiego.
Niewiele mniej, bo 8,2 tys. zł zarabia starosta Biłgoraja Czesław Małyszak. Ma także dodatek specjalny ustalony na maksymalnym poziomie czyli 2 tys. zł. Starostowie powiatów zamojskiego i tomaszowskiego zarabiają nieco mniej. Inny mają też stosunek do nieobowiązkowych dodatków specjalnych. Pobory Henryka Mateja z Zamościa łącznie z dodatkiem wynoszą 7,5 tys. zł. - Rada obniżyła dodatek z inicjatywy zainteresowanego. - Teraz wynosi 863 zł - mówi Jerzy Zawadzki, kierownik działu organizacji Urzędu Powiatowego w Zamościu.
Najmniej zarabia starosta hrubieszowski. Pobory Zdzisława Kossakowskiego to 7 tys. zł. Sam zrezygnował z dodatku specjalnego.
Dodatki specjalne Ignacego Jędryczka, starosty świdnickiego i Pawła Pikuli, starosty lubelskiego, wynoszą po 1,1 tys. zł. Tadeusz Prządka, starosta rycki, otrzymuje dodatkowo 1,7 tys. zł, a jego łączne pobory wynoszą 8,4 tys. zł. Natomiast Jan Szczygielski, starosta łukowski łącznie zarabia 8,5 tys. zł brutto. Dodatek to 2,2 tys. zł.
Ernest Makowski