Kilkadziesiąt osób przeczesywało wczoraj pola i lasy w okolicy Chrzanowa (powiat janowski) w poszukiwaniu trzyletniej Andżeliki.
Dziewczynka zaginęła wczoraj po południu. O godz. 16 matka zauważyła, że nie ma jej na podwórku, gdzie się bawiła. Rodzina sprawdziła wszystkie zakamarki w gospodarstwie. Bez rezultatu. Wezwano policję, strażaków i pograniczników z samolotem i sprzętem termowizyjnym. Z pomocą pospieszyli także sąsiedzi. Chociaż pies podjął trop, dziecka nie znaleziono.