Trzynaście lat temu do Lublina trafiły unikalne zdjęcia miasta z czasów niemieckiej okupacji. – Część z nich to prawdziwe perły – oceniali specjaliści. – Dzięki nim będziemy mogli lepiej poznać historię wojennego Lublina.
Tekst został opublikowany po raz pierwszy w 2012 roku
Fotografie pochodzą z lat 1939 – 1941. Wykonał je niemiecki oficer. Po latach, materiał trafił do Jerzego Żukowskiego, Polaka mieszkającego na stałe we Francji.
– To mój szkolny kolega. Przekazał mi zdjęcia z prośbą o pomoc w ich identyfikacji – mówi Stanisław Turski, były wieloletni dyrektor Lubelskiego Ośrodka Informacji Turystycznej. – To wspaniały materiał. Zawiera wiele ujęć, których do tej pory nie znaliśmy. Niestety, nie udało się jeszcze zidentyfikować wszystkich miejsc, przedstawionych na fotografiach.
Zbiór trafił do wojewódzkiego konserwatora zabytków, gdzie specjaliści postarają się dokładnie opisać wszystkie zdjęcia.
– To doskonałe uzupełnienie materiałów, które już posiadamy. Duża część zbiorów to rzeczywiście unikatowe kadry – mówi Dariusz Kopciowski, zastępca wojewódzkiego konserwatora zabytków. – Jedna z fotografii przedstawia najprawdopodobniej Wieniawę. W tle w jednej z pierzei rynkowych widoczna jest wieża ratuszowa. Po 1940 roku dawny wieniawski Rynek i układ ulic zniknął całkowicie, tak jak i zniknęli mieszkańcy tego przedmieścia, które dzisiaj traktowane jest jako część centrum Lublina.
Tajemniczych fotografii jest więcej. Na kilku ujęciach przedstawiono robotników, układających kamienną nawierzchnię w szczerym polu. Wokół leżą setki beczek.
– Możliwe, że sceny te przedstawiają lotnisko przy fabryce Plagego i Laśkiewicza – dodaje Kopciowski. –Niestety, nie mamy, co do tego pewności. Liczymy na pomoc czytelników.
Jedna z fotografii przedstawia także most na Bystrzycy, przy ul. Fabrycznej. Zabytek przeszedł niedawno generalny remont. Odbudowano m.in. cokoły, które przed laty zdobiły przeprawę.
– Dzięki zdjęciom możemy być pewni, że udało im się przywrócić jej historyczną formę – dodaje Kopciowski.
W kolekcji Jerzego Żukowskiego znajdziemy również kilka zdjęć przedstawiających zniszczoną katedrę. Są wśród nich zarówno znane ujęcia, jak i jeden unikat, przedstawiający płonącą świątynię, tuż po bombardowaniu.
Warto zwrócić uwagę także na fotografię zniszczonego hotelu Victoria, przy Krakowskim Przedmieściu. Na podstawie znanych wcześniej materiałów można było wnioskować, że hotel był nieco przesunięty względem klasztoru kapucynów. Teraz wiadomo, że oba budynki stały w tej samej linii.
- W znanych nam zbiorach nie ma tak dokładnego ujęcia hotelu - ocenia Kopciowski.
Większość zdjęć przedstawia zniszczone centrum Lublina. Nie brakuje kadrów ze Starego Miasta, Krakowskiego Przedmieścia i ul. Narutowicza. W zbiorach Jerzego Żukowskiego znajdziemy również ujęcie zniszczonej ul. Szerokiej oraz sceny z codziennego życia niemieckich żołnierzy.
Kolekcja nie obejmuje jedynie miejskich widoków. Część fotografii przedstawia skutki działań wojennych, ofiary i sceny egzekucji. Materiał ten zostanie przekazany do Instytutu Pamięci Narodowej.