Te pieniądze wygospodarował Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Spadły dosłownie z nieba. I narobiły problemów.
– Dobrze się stało, że mamy dodatkowe pieniądze, ale niedobrze, że nie możemy ich wydać na to, czego najbardziej potrzebujemy, czyli na zakup samochodu do przewozu niepełnosprawnych – komentuje sprawę Zbigniew Zegarski, przewodniczący Rady Powiatu Opolskiego.
Powiat opolski utworzył warsztaty terapii zajęciowej w Poniatowej dla niepełnosprawnych intelektualnie w stopniu umiarkowanym i znacznym. Trzeba ich dowozić na zajęcia z całego powiatu. Wynajmowanie busa kosztuje Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie ok. 8 tys. zł miesięcznie. Własny samochód jest więc bardzo potrzebny. Ale urzędnicy Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej wymyślili przepis, który zabrania założycielowi warsztatów wyłożyć choćby złotówkę na ich dofinansowanie w ciągu dwóch lat od założenia.
Pieniądze zostały więc przeznaczone na likwidację barier architektonicznych i zakup sprzętu. Irena Goliszek, dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Opolu Lubelskim, niepokoi się, że część wygospodarowanej kwoty będzie musiała wrócić do Lublina. – Na wykorzystanie tych środków mamy czas do końca tego roku – mówi. – Tymczasem procedury refundacji pieniędzy wydanych na budowę i montaż podjazdów, remonty łazienek itp. są tak skomplikowane i długotrwałe, że wnioskodawcy mogą nie zdążyć.
Ale PCPR może także dać pieniądze na zakup sprzętu ortopedycznego, rehabilitacyjnego, aparatów słuchowych, pieluchomajtek itp. Wnioski należy składać do 30 listopada w Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie w Opolu Lubelskim, które mieści się przy ul. Przemysłowej 4, obok budynku ZOZ, telefon 827 52 05.