Co się ruszyło w lubelskich nieruchomościach?
- Mamy wyłonionego nabywcę - potwierdziła wczoraj Agnieszka Rosa z Grupy PZU.
Cena wywoławcza określona była na 1,04 miliona złotych, zainteresowani tą nieruchomością mogli składać swoje oferty na piśmie. PZU nie podaje, kto przejmie tę nieruchomość, ani za jaką cenę.
- Finalizacja transakcji planowana jest na I kwartał 2015 r. Z tych przyczyn na razie nie udzielamy więcej informacji - dodaje Rosa.
Nie wiadomo, czy nowy właściciel zechce zbudować tu nowy budynek, czy też będzie inwestować w stary biurowiec z 1953 r., a nie jest to "łatwy” budynek. Ogłaszając przetarg Grupa PZU otwarcie przyznawała, że fundamenty gmachu są w złym stanie technicznym. Wady konstrukcyjne doprowadziły do nierównomiernego osiadania dwóch segmentów biurowca, na ścianach nośnych pojawiły się liczne spękania, jest też problem z ich zawilgoceniem.
Nowy właściciel musi też uporządkować stan prawny budynku, bo jego część wykracza poza działkę, której dotyczył przetarg i stoi na sąsiedniej nieruchomości będącej własnością osób fizycznych. Stan ten od strony prawnej nie był uregulowany.
Powierzchnia użytkowa budynku to niespełna 2100 mkw., z czego blisko 500 w piwnicy, na parterze i pierwszym piętrze po ok. 530, na drugim piętrze 550 mkw., i nieco ponad 100 mkw. na ostatnim piętrze. 106,5 mkw.
W sprawie budynku PZU przy ul. Nadstawnej padało wcześniej wiele zapowiedzi. Biurowcem interesował się samorząd Lublina. - Prawdopodobnie miasto przejmie ten budynek i być może zlokalizuje tam część swoich wydziałów, być może przekaże to innej instytucji - zapowiadał w lutym 2006 r. Ryszard Pasikowski, zastępca ówczesnego prezydenta miasta, Andrzeja Pruszkowskiego.
Niespełna rok później przedstawiciele następnego prezydenta, Adama Wasilewskiego chcieli ulokować tu Straż Miejską. - Chcemy, by znalazło się tam również miejskie centrum zarządzania kryzysowego oraz centrum monitoringu - mówił Krzysztof Łątka, wówczas pełnomocnik prezydenta miasta ds. organizacyjnych.
W ścisłym centrum miasta szykuje się nowa inwestycja. W Ratuszu dobiega końca postępowanie w sprawie decyzji o warunkach zabudowy nieruchomości Automobilklubu Lubelskiego przy ul. I Armii Wojska Polskiego 4 i 6.
Postępowanie dotyczy budynku mieszkalno-usługowego, w którym na dole byłby sklep, a u góry apartamenty. Docierające do nas nieoficjalne informacje wskazują na to, że sklepem tym mógłby być dyskont jednej z sieci handlowych. Oficjalnie w dokumentach nie ma o tym mowy, jest jedynie wzmianka, że powierzchnia sprzedaży nie przekraczałaby 1 tys. mkw. Mowa jest również o dwupoziomowych podziemnych garażach.
Z nieoficjalnych informacji wynika również, że Ratusz wpisze do decyzji zastrzeżenie, że nowa zabudowa nie może przesłaniać sąsiedniego zabytku. A podczas dalszych procedur inwestor będzie musiał przedstawić urzędnikom dwie alternatywne koncepcje nowego budynku.
Krakowskie Przedmieście
Nie udało się za to znaleźć inwestora na budynek przy Krakowskim Przedmieściu 39 b. Stanowi on własność miasta, które po raz piąty próbowało znaleźć kupca, ale i tym razem bez powodzenia. Mowa o kamienicy schowanej w podwórzu, na które wchodzi się przez bramę innego budynku. Gmach przez lata zajmowany był przez Oddział 2 PKO BP, ale bank wyprowadził się stąd do nowego biurowca przy ul. Lipowej.
Cena wywoławcza budynku była ustalona na 9 milionów złotych, czyli o 2,3 miliona złotych mniej, niż za pierwszym razem. Czy szykuje się kolejna obniżka?
- Nie ma na razie decyzji w tej sprawie - mówi Małgorzata Zdunek, zastępca dyrektora Wydziału Gospodarowania Mieniem w Urzędzie Miasta.