Zwłoki kobiety znaleziono pod koniec września 2004 r. w jej mieszkaniu przy ul. Leśnej w Lublinie. Zabójca zabrał telefon komórkowy oraz złotą biżuterię. Zamordowana była z zawodu lekarzem laryngologiem. Pomimo podeszłego wieku, prowadziła aktywny tryb życia. Miała prywatny gabinet specjalistyczny. Była też właścicielką dwóch kamienic w Lublinie.
Przez kilka miesięcy sprawa pozostawała nierozwikłana. Przesłuchiwano świadków. Jedna z wersji śledztwa zakładała, że zabójstwo miało podłoże finansowe.
– Podejrzany wynajmował mieszkanie w kamienicy należącej do zamordowanej – mówi Agnieszka Pawlak, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Lublinie. – Mieszkał tam ze swoją rodziną.
27 września Zbigniew G. przyszedł do właścicielki kamienicy, żeby rozliczyć się za mieszkanie. Zalegał z czynszem. To prawdopodobnie doprowadziło do sprzeczki z lekarką, a potem zabójstwa.
Na przesłuchaniu Zbigniew G. nie przyznał się do morderstwa. Policja dalej szuka w tej sprawie świadków.
Na sygnały czeka Sekcja Dochodzeniowo-Śledcza Komendy Miejskiej Policji w Lublinie, ul. Północna 3, nr tel. 535 44 07.