Córka nieżyjącego senatora PiS i dziennikarka TVP Lublin miała zostać członkiem zarządu województwa lubelskiego. Na Facebooku poinformowała jednak, że nie będzie się starać o to stanowisko
Według uchwały przyjętej w czwartek przez Komitet Polityczny PiS Bogna Bender-Motyka miała zostać członkiem zarządu województwa. Tak się jednak nie stanie.
- Wszystkich moich przyjaciół i znajomych facebookowych, ale także tych, którzy w ostatnich dniach usilnie starają się nimi zostać informuję, że nie będę kandydować na członka zarządu województwa lubelskiego. Nie będę również tej sytuacji komentować - napisała we wtorek na facebooku.
Bender-Motyka w wyborach uzyskała czwarty wynik na liście PiS w Lublinie i nie zdobyła mandatu.
W składzie zarządu województwa miała znaleźć się w wyniku współpracy PiS z Solidarną Polską. Według naszych ustaleń w poniedziałek szef koalicyjnego ugrupowania Zbigniew Ziobro miał wycofać jej rekomendację. Bogna Bender-Motyka miała być odpowiedzialna m.in. za kulturę. Na razie nie wiadomo, kto zajmie zwolnione przez nią miejsce.
- Szanujemy tę decyzję. Jej kompetencje z pewnością zostaną wykorzystane w samorządzie województwa lubelskiego – mówi Michał Mulawa, radny PiS i kandydat na przewodniczącego sejmiku. Powodów rezygnacji jednak nie komentuje. – Pani Bender-Motyka sama o niej poinformowała i też nie chciała mówić o szczegółach. To była jej decyzja.