O przyznanie osobom niesłyszącym prawa do bezpłatnych przejazdów komunikacją miejską apeluje do radnych Polski Instytut Praw Głuchych. Dziś niesłyszący mają w Lublinie tylko prawo do przejazdów z 50-procentową ulgą. – To wybiórcze traktowanie osób niepełnosprawnych – przekonuje stowarzyszenie
Osoby głuche chcą być traktowane na równi ze słabowidzącymi, które już teraz mają prawo do bezpłatnych przejazdów lubelskimi autobusami i trolejbusami. O tym, kto jest zwolniony z kasowania biletów mówi uchwała Rady Miasta. Na jej podstawie osoby niesłyszące mogą jeździć za darmo, ale tylko do 16 roku życia, bo uchwała daje takie prawo dzieci i młodzieży ze stwierdzoną niepełnosprawnością, bez względu na jej przyczynę.
Niesłyszący, którzy ukończyli 16 lat i mają orzeczenie o umiarkowanej niepełnosprawności, nie mają prawa do bezpłatnych przejazdów, a tylko do ulgowych.
Według Polskiego Instytutu Praw Głuchych uchwała powinna zostać zmieniona. – Nie uwzględnia ona wszystkich osób legitymujących się umiarkowanym stopniem niepełnosprawności – zauważa stowarzyszenie w oficjalnym piśmie do miejskich radnych. – Uchwała rodzi nierówności i dysproporcje społeczne, wykluczając osoby głuche – przekonują działacze. – Takie wybiórcze traktowanie osób niepełnosprawnych postrzegamy jako zjawisko defaworyzacji tej grupy osób z powodu niepełnosprawności słuchu, co stoi w sprzeczności z art. 32 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.
Zatwierdzona przez radnych uchwała była pisana przez miejskich urzędników, którzy zapewniają, że nie zamierzali nikogo dyskryminować. – Kilkanaście lat temu zostały przyznane uprawnienia do bezpłatnych przejazdów dla osób słabowidzących z umiarkowanym stopniem niepełnosprawności w oparciu o ówcześnie założenia ustawy – wyjaśnia Olga Mazurek-Podleśna z biura prasowego w lubelskim Ratuszu. – Takie też uprawnienia wprowadzane były też w innych miastach.
Lista uprawnionych do darmowych przejazdów była od tamtej pory modyfikowana, ale przepisy dotyczące niesłyszących pozostały te same. Niektóre miasta poszły na rękę osobom głuchym i zwolniły je z opłat za przejazd. Jest tak we Wrocławiu, Opolu, Bydgoszczy, Olsztynie, Radomsku, Ostródzie i Starogardzie Gdańskim. Stowarzyszenie chce, by do tej listy dołączył Lublin.
Ratusz zapewnia, że nie zbagatelizuje prośby głuchych. – Petycja zostanie szczegółowo przeanalizowana pod kątem możliwości ewentualnego rozszerzenia uprawnień do bezpłatnych przejazdów środkami lokalnego transportu zbiorowego – deklaruje Olga Mazurek-Podleśna z biura prasowego w lubelskim Ratuszu. – Propozycja rozszerzenia oferty o takie przejazdy dla osób z umiarkowanym stopniem niepełnosprawności z tytułu narządu słuchu wymaga dogłębnej analizy finansowej.
Wyniki tych analiz powinny być znane nie później niż pod koniec lipca.