Pracownicy lubelskiego pubu organizują urodziny dla nastolatka ze Śródmieścia.
Pracownicy pubu poznali Piotrka w te wakacje. – Przyjechał do nas oglądać w telewizji igrzyska. Stał z rowerem obok naszego ogródka. Zaczepiłem go, porozmawialiśmy i zatrudniliśmy do roznoszenia ulotek – mówi Robert Koprek z pubu. – Kiedy dostał od nas 20 zł, 10 od razu zaniósł swojej mamie, a za kolejne 10 kupił kwiaty dla naszej menedżerki, żeby podziękować, że cokolwiek zarobił.
Chłopak szybko zżył się z pracownikami lokalu. – Nigdy nie prosił o pieniądze. Dostawał coś do jedzenia, przychodził na lody – mówi Mateusz Kwiecień z pubu.
W Sztuce Animacji i w okolicznych sklepach można znaleźć naklejki-cegiełki. Każdy, kto chce pomóc, może przekazać pieniądze w zamian za taką symboliczną naklejkę. – To grzeczny, spokojny, fajny chłopak – zapewnia Robert Koprek.
Zbiórce na urodziny patronuje Fundacja Chociaż Jedno Dziecko, którą właśnie rejestruje pan Robert. Jak zapowiada, na urodzinach Piotrka jej działalność się nie skończy. – Chcemy ściągać młodych z ulicy, żeby nie handlowali narkotykami. Zamierzamy ich zainteresować fotografią, muzyką, pokazać, że można zarabiać pieniądze w inny sposób.