Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Dziś ostatni moment na znalezienie funduszy na remont pomieszczeń, tak by nowa klubokawiarnia mogła być otwarta pod koniec wakacji (Fot. Wojciech Nieśpiałowski/archiwum)
Tylko od dzisiejszych decyzji prezydenta i radnych zależy to, czy pod koniec lata pojawi się nowy punkt na kulturalnej mapie Starego Miasta. Otwarcie klubokawiarni planują Warsztaty Kultury, ale nic z tego nie wyjdzie, jeśli dziś nie dostaną pieniędzy na remont lokalu
Klubokawiarnia ma działać w miejskiej kamienicy przy Grodzkiej 5a, a dokładnie w pomieszczeniach po restauracji Złoty Osioł. Miasto próbowało znaleźć nowego najemcę dla tego lokalu, ale bezskutecznie. Wtedy pomieszczeniami zainteresowały się Warsztaty Kultury.
– Chcemy tu otworzyć klubokawiarnię – mówi Grzegorz Rzepecki, dyrektor mieszczących się powyżej Warsztatów Kultura.
Nazwę poznamy w lipcu i (jak dowiadujemy się nieoficjalnie) ma ona nawiązywać do organizowanego przez WK festiwalu Inne Brzmienia. – Nie potwierdzam, nie zaprzeczam – odpowiada dyrektor. Lokal ma być miejscem spotkań warsztatowych, imprez, a także rozbrzmiewać muzyką, ale nie przyziemną.
Najpierw trzeba posprzątać sale po restauracji. – Część rzeczy wynieśliśmy, część wyniesiemy w lipcu – mówi Rzepecki. Lada dzień powinien dostać dwie koncepcje wystroju wnętrza. – W hurraoptymistycznej wersji chcielibyśmy otworzyć lokal w sierpniu. W bardziej realnej we wrześniu.
Ale wszystko rozbija się o pieniądze na remont lokalu, których Warsztaty Kultury nie mają. Rzepecki poprosił już Ratusz o 100 tys. złotych. Aby fundusze się znalazły, najpierw musi się na to zgodzić prezydent i wystąpić do radnych o zmianę w budżecie miasta.
Nad zmianami w budżecie Rada Miasta ma głosować na dzisiejszej sesji. Tyle, że w projekcie uchwały nie ma ani słowa o pieniądzach na remont lokalu po Złotym Ośle. Prezydent może je dopisać nawet tuż przed samym głosowaniem (tak było niedawno z pieniędzmi dla piłkarek ręcznych), co dla Warsztatów Kultury jest ostatnią szansą na to, by wrześniowy termin otwarcia lokalu stał się realny. Dlaczego to ostatnia szansa? Bo następny raz radni zbiorą się dopiero we wrześniu.
Jeśli dziś znajdą się pieniądze, to będzie można się zabrać za remont lokalu. Po zakończeniu takich prac wybrany ma być menadżer lokalu, a w sierpniu także firma, która będzie wynajmować pomieszczenia, by zająć się gastronomiczną stroną klubokawiarni.
Pracownia wcześniej
Najpóźniej na sierpniowy Jarmark Jagielloński zapowiadane jest uruchomienie przez Warsztaty Kultury pracowni fotograficznej przy ul. Kowalskiej. Będzie można się tu zapoznać ze starymi technikami uwieczniania obrazu.
