Przemycali marihuanę z Holandii albo uprawiali ją przy ul. Krochmalnej w Lublinie. Prokuratura oskarżyła 25 osób o przemyt i rozprowadzenie narkotyków: marihuany, amfetaminy i haszyszu.
Wszyscy podróżowali renault scenic należącym do Fabiana S. Przewozili w plecaku blisko 0,5 kg ziela konopi indyjskich i 0,65 gramów w paczce po papierosach oraz 1,84 grama haszyszu. Adam Ł. miał wagę elektroniczną. Policjanci narkotyki znaleźli również w mieszkaniach mężczyzn.
Marihuanę przemycał do Polski Adam Ł. Kupował ją w holenderskich Coffe-shopach. Zaczął jeszcze w 2003 roku. Swoją działalność rozwinął w 2011.
- W pierwszej połowie czerwca 2011 r. kupił w Holandii 1,5 kg marihuany za ok. 7 tys. euro, po czym przewiózł ją do Lublina – mówi Beata Syk-Jankowska, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie.
Narkotyki szybko sprzedał. Potem wciągnął do współpracy Fabiana S. Mężczyźni pojechali do Holandii, skąd przywieźli 2,5 kg marihuany. Ukryte w plecaku narkotyki trafiły do Lublina w sierpniu 2011 roku.
Na ławie oskarżonych zasiądzie również 32-letni Marcin Ł., ślusarz z Lublina. Od maja 2012 r. do początku października 2012 r., uprawiał ziele konopi indyjskich w okolicach ul. Krochmalnej w Lublinie. Wpadł zaraz po tym jak zebrał i zasuszył łodygi wytwarzając ok. 100 gramów marihuany.