Do soboty robotnicy będą naprawiać usterki na drodze ekspresowej S12/17. Drogowcy z Budimexu muszą w dwóch miejscach zniwelować obniżenia nawierzchni.
Na pierwszy ogień idzie nawierzchnia w obrębie mostu na Ciemiędze. Prace rozpocznęły się dziś.
– Usuniemy kilkumetrowe zagłębienie jezdni w kierunku Warszawy. Naprawa będzie polegać sfrezowaniu starej nawierzchni i nałożeniu łaty wyrównującej. Jeżeli pogoda będzie sprzyjać to uporamy się z tym w ciągu jednego dnia. Zaczynamy o godz. 7 rano – mówi Krzysztof Kozioł, rzecznik prasowy Budimexu.
Drugi odcinek wymagający naprawy ma 5 metrów długości i znajduje się na węźle Sławinek. Nawierzchnia obniżyła się na końcu pasa włączeniowego od strony Lublina, w kierunku Zamościa i Chełma. – Tam pojawimy się w piątek. Też planujemy wyrobić się ze wszystkim w ciągu jednego dnia. 17 października to taki bufor na wypadek złej pogody – dodaje rzecznik.
W obu przypadkach roboty będą się wiązały z utrudnieniami dla kierowców. Ruch będzie ograniczony do jednego pasa. – W miejscach naprawa kierowcy będą musieli zwolnieć do 80 km/h – dodaje Kozioł.
Prace są wykonywane w ramach gwarancji.