Nie na początku, ale najwcześniej pod koniec listopada zamknięty będzie przejazd na wprost przez al. Warszawską. Ratusz ma też ułatwić objazd przez al. Sikorskiego.
Wykonawca robót już na samym początku zapowiedział, że konieczne będzie zamknięcie al. Warszawskiej w rejonie skrzyżowania z al. Solidarności. Skierowanie samochodów na objazdy było zaplanowane na początek listopada.
– Na pewno nie nastąpi to w tym terminie – mówi teraz Karol Kieliszek z Urzędu Miasta. – Zamknięcie przejazdu na wprost czeka nas na przełomie października i listopada. Wcześniej trzeba kosztem skrawka Ogrodu Botanicznego zbudować drogę tymczasową.
Taka droga ma umożliwić samochodom jadącym od strony Warszawy skręt w lewo w al. Solidarności oraz wyjazd w przeciwnym kierunku: od centrum w stronę stolicy. Niemożliwy będzie przejazd przez skrzyżowanie al. Warszawską na wprost.
Objazd zostanie poprowadzony przez al. Solidarności (na sporym odcinku ruch dwukierunkowy będzie prowadzony jedną jezdnią) i al. Sikorskiego.
Ratusz studzi obawy kierowców, które pojawiły się po pierwszych informacjach dotyczących przebiegu objazdu.
– Zrobimy wszystko, by maksymalnie wydłużyć pas do skrętu w lewo z al. Sikorskiego w al. Solidarności oraz prawoskręt z al. Solidarności w al. Sikorskiego – zapewnia Kieliszek.
Bez tego objazd byłby sparaliżowany, bo na al. Sikorskiego pas do skrętu w lewo jest bardzo krótki. Utrudnienia najprawdopodobniej potrwają co najmniej dziewięć miesięcy.