Odwiedzający Miejski Urząd Pracy powinni się przygotować na nieco dłuższe kolejki niż zwykle.
Początek roku to tradycyjnie okres zwiększonego ruchu w pośredniakach. Rośnie liczba rejestrowanych bezrobotnych. Większość z nich była zatrudniona na czas określony.
– Takie umowy kończą się zwykle w grudniu, a pracodawcy ich nie przedłużają. W rezultacie z początkiem roku tradycyjnie musimy zarejestrować więcej osób niż zwykle – wyjaśnia Monika Różycka- Górska, rzecznik Miejskiego Urzędu Pracy w Lublinie.
Do zwiększonego ruchu przyczyniają się nie tylko zwolnienia. – W tym roku otrzymaliśmy znaczne środki na dotacje, staże i szkolenia dla bezrobotnych – wyjaśnia rzecznik. – Zainteresowanie jest bardzo duże, jednak by skorzystać z tych pieniędzy, trzeba się zarejestrować jako osoba bezrobotna.
W związku ze zwiększonym ruchem, Miejski Urząd Pracy przedłużył godziny urzędowania.
– Rejestrację prowadzimy do ostatniego klienta, nawet do godz. 19.00 – zapewnia Różycka-Górska. – Nasz system wydaje 200 numerków na dobę. Tyle osób jesteśmy w stanie obsłużyć każdego dnia. Do prowadzenia rejestracji oddelegowaliśmy dodatkowych pracowników.
Godziny pracy urzędu wrócą do normy, kiedy skrócą się kolejki bezrobotnych.