Ponad 700 osób zamierza podjąć próbę przejścia najdłuższą (46 km) i najtrudniejszą trasą w ramach Lubelskiej Ekstremalnej Drogi Krzyżowej. W sumie w piątkowej lubelskiej EDK chce uczestniczyć ponad 1,8 tys. osób
Ekstremalna Droga Krzyżowa to pokonanie wybranej trasy w nocy, modlitwa, ale też i zmaganie się z własnymi słabościami. To jak podkreślają duchowni czas na spotkanie z Bogiem.
Przygotowano cztery trasy – ok. 46 km (trasa czerwona), 44 km (trasa żółta), 41 km (trasa fioletowa) i 31 km (niebieska). Wszyscy uczestnicy wychodzą z Lublina, po mszy w archikatedrze, która rozpocznie się o godz. 19. Jest też drugi, krótszy wariant trasy żółtej. Przez to, że wychodzi się nie z Lublina tylko Konopnicy do przejścia jest o 11 km mniej. Uczestnicy otrzymają rozważania i odblask. Mapa i opis tras jest do pobrania ze strony internetowej Lubelskiej EDK.
– Mamy już ponad 1,8 tys. osób zdeklarowanych – podaje ks. Mirosław Ładniak, który odpowiada za Lubelską Ekstremalną Drogę Krzyżową.
Będzie można zapisać się do ostatniego momentu, jeszcze w piątek za pośrednictwem strony www.edk.pielgrzymka.lublin.pl. Lista jest zamknięta tylko na trasę czerwoną. – Przygotowaliśmy dodatkowe pakiety i rozważania. Największym zainteresowaniem cieszy się trasa najtrudniejsza. Zapisało się na nią ponad 700 osób.
Nad bezpieczeństwem uczestników Lubelskiej EDK będą czuwać m.in. członkowie Legii Akademickiej. – Z nami są też Sokoły i ZHR, którzy od strony medycznej i porządkowej zabezpieczają trasę – mówi ks. Ładniak. – Karetka pogotowia będzie nam towarzyszyć na trasie. Powiadomiona jest też policja, która będzie wspierała nasze wyjście z Lublina w kierunku Wąwolnicy.
Uczestnicy tegorocznej Lubelskiej EDK wyruszą jutro po mszy św. w archikatedrze, która rozpocznie się o godz. 19.
Może pomóc innym
Organizatorzy EDK wspierają „Srebro na wagę złota”, akcję która finansuje budowę studni w Czadzie i osoby ze stowarzyszenia działającego na rzecz osób żywiących się pozajelitowo. Podczas piątkowej mszy taca zostanie przeznaczona na pomoc dla nich.
Uszkodzoną biżuterię np. zerwane łańcuszki będzie można zostawić dziś w sekretariatach EDK podczas odbioru pakietów w Domu na Podwalu i jutro przed archikatedrą (piątek).