Upadło Cesarstwo Rzymskie, nie istnieje słynna lubelska Desa naprzeciwko księgarni technicznej (aż dziw, że ta się tak długo trzyma), nie ma księgarni "na Szopena”...
Można by tak wymieniać i wymieniać. Ale mamy coś naprawdę stałego: galerię pod chmurką, którą otwarto przy Alejach Racławickich w głębokim wieku dwudziestym, ale trwa także w dwudziestym pierwszym. I chyba nic nie zapowiada rychłego zamknięcia "Galerii Wiecznej” ani nawet zmiany ekspozycji.