Ponad dwustu kandydatów
na studia zaoczne i wieczorowe pojawiło się wczoraj
o świcie przed
Wydziałem
Prawa i Administracji
UMCS.
Co bardziej niecierpliwi
czekali od soboty. Niepotrzebnie.
Po zakończeniu rekrutacji
dwie trzecie
miejsc nadal było wolnych
- Kto pierwszy, ten lepszy. Przyjmują na podstawie kolejności zgłoszeń. Na zaoczne prawo dostanie się 400 osób, a na wieczorowe tylko 100 - mówi Dagmara Chrzanowska, maturzystka z Lublina. - A jest się o co bić - dodaje Tomasz Zamek z Puław. - Prawo na lubelskim uniwersytecie to bardzo obstawiany kierunek.
Pierwsi kandydaci weszli z dokumentami punktualnie o godz. 8. Wtedy część kolejki przeniosła się do środka budynku. Ale ogonek czekających na zewnątrz nie malał. - Ciągle docierają nowi - mówi Aneta Kątnik z Lublina. - Ja też przyszłam kilka minut temu. Mam nadzieję, że się załapię
Aneta weszła przed godz. 10. W tym czasie kolejka była już krótsza o połowę. - Sytuacja rozładowała się - mówi Adam Szot z wydziałowej komisji rekrutacyjnej. - W ciągu dwóch godzin przyjęliśmy dokumenty od większości kandydatów. Im bliżej południa, tym czeka się krócej.
- Nie rozumiem, po co ci ludzie koczowali przed naszym budynkiem od soboty czy niedzieli - rozkłada ręce prof. Antoni Pieniążek, dziekan Wydziału Prawa i Administracji. - Przecież i tak dla wszystkich wystarczyło miejsc. Na zaoczne prawo zapisało się ok. 140 osób, a limit przyjęć to 400. Na prawo wieczorowe dokumenty złożyło ok. 90 osób. Tam przyjmiemy sto, ten limit może się zmienić. Tak czy inaczej, dwie trzecie miejsc jest ciągle wolne.
Zdaniem prof. Pieniążka, maturzyści zasugerowali się sytuacją z zeszłego roku. Wtedy wszystkie miejsca zostały zajęte już w pierwszych godzinach od rozpoczęcia rekrutacji. - Ale wtedy wszyscy wiedzieli, czy dostali się na studia dzienne. Teraz muszą jeszcze czekać na wyniki - tłumaczy dziekan. - Poza tym, kolejka jest mniejsza, bo podzieliliśmy zapisy na trzy dni. Wczoraj zgłaszali się kandydaci na zaoczne i wieczorowe prawo, dzisiaj na zaoczną administrację, a jutro na administrację uzupełniającą. •