Ratusz zaczął prace nad zmianą przeznaczenia gruntów w rejonie ul. Berylowej i Kwarcowej, gdzie szykuje miejsce pod budowę podstawówki. Szkoła otwarta obok w 2020 r. jest już za mała. Do 31 stycznia można zgłaszać w tej sprawie uwagi miejskim planistom.
Budynek będzie prawdopodobnie największą placówką oświatową, jaka do tej pory powstała w Lublinie – tak władze miasta przedstawiały kompleks przy ul. Berylowej, gdy wiosną 2018 roku zaczynała się jego budowa. Wtedy mówiono, że to „jedna z najnowocześniejszych szkół w Polsce”.
Nowa szkoła jest za mała...
Obiekt został zaprojektowany dla 600 uczniów w szkole podstawowej oraz 150 przedszkolaków. Szybko okazało się, że to za mało. Jeszcze przed uroczystym otwarciem (wrzesień 2020 roku), miasto zmuszone było wynająć dodatkowy budynek, by zmieścić 150 przedszkolaków, dla których zabrakło miejsca w przy Berylowej.
Pierwszy rok szkolny zaczęło tu 553 uczniów i 300 przedszkolaków (w tym 150 w wynajętym budynku).
W drugim roku szkolnym (tym, który trwa obecnie) uczniów jest już 800, a oficjalne prognozy Ratusza mówią, że corocznie ma przybywać od 250 do 300 dzieci.
Przed kolejnym wrześniem Urząd Miasta chce wynająć podstawówce dodatkowy budynek dla najmłodszych klas. W tej sprawie toczą się rozmowy z właścicielem budynku powstającego przy ul. Wielkopolskiej na pobliskim osiedlu Świt.
Dlaczego zbudowano za małą szkołę?
Ratusz tłumaczy, że dzielnica rozwija się zbyt szybko.
– W dzielnicy Węglin Południowy będziemy mieli docelowo, tak się w tej chwili spodziewamy, około 30 tys. ludzi – przyznał przed miejskimi radnymi Mariusz Banach, zastępca prezydenta Lublina.
...trzeba dobudować drugą
Ratusz twierdzi, że zamierza stworzyć sobie dwie możliwości budowy nowej szkoły. Pierwszą z nich, preferowaną przez Urząd Miasta, jest rozbudowa istniejącej podstawówki przy ul. Berylowej.
Do tego konieczna byłaby po pierwsze zmiana obowiązującego planu zagospodarowania terenu, a po drugie wykupienie przez miasto gruntów od prywatnych właścicieli.
Prace nad zmianą planu właśnie się rozpoczęły. Ratusz przekonuje, że oprócz zabezpieczenia miejsca pod budowę szkoły zamierza też zabezpieczyć ogólnodostępny, zielony teren rekreacyjny dla mieszkańców gęsto zabetonowanej dzielnicy.
Do 31 stycznia wszyscy zainteresowani mogą złożyć Urzędowi Miasta swoje wnioski dotyczące przyszłości terenu koło ul. Berylowej i Kwarcowej.
Co powinno zawierać takie pismo? – Nazwisko, imię, nazwę i adres wnioskodawcy, przedmiot wniosku oraz oznaczenie nieruchomości, której dotyczy – instruuje urząd. Pisma należy kierować do Wydziału Planowania (ul. Wieniawska 14, 20-071 Lublin).
Ratusz zakłada, że prace nad zmianą planu potrwają rok i że w tym czasie zdoła wykupić działki pod szkołę.
– Jeżeli nam się nie uda, zrealizujemy plan B – zapowiedział już jesienią zastępca prezydenta. Alternatywnym rozwiązaniem jest budowa szkoły przy ul. Jemiołuszki, gdzie nie trzeba już zmieniać planu zagospodarowania terenu, bo grunty są zarezerwowane pod oświatę, ale również tam miasto nie jest właścicielem ziemi i dopiero musiałoby ją kupić.