Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(Maciej Kaczanowski)
Pacjenci Dziecięcego Szpitala Klinicznego w Lublinie na godzinę wyszli na zewnątrz budynku. Przyjechało do nich dziesięciu sztukmistrzów, którzy rozdawali balony i zabawiali publiczność żonglowaniem.
Pokaz odbył się w ramach Carnavalu Sztuk-Mistrzów i Europejskiej Konwencji Żonglerskiej. – Organizatorzy zapytali kiedyś, czy nie bylibyśmy tym zainteresowani – mówi Agnieszka Osińska, rzecznik prasowy DSK. – Nawiązaliśmy współpracę, ustaliliśmy termin i organizatorzy zaprosili do nas 10 osób.
Wśród tej grupy żonglerów byli goście z Niemiec, Danii, Holandii i Wielkiej Brytani. Na ich pokaz przyszło około stu dzieci ze wszystkich oddziałów. Byli też rodzice – Dla mnie to fajny pomysł, dziecko może się na chwilę oderwać od problemów zdrowotnych – mówiła pani Anna, mama 10-letniej Kingi. – Jeszcze czegoś takiego nie widziałam – przyznawała dziewczynka.
Wśród tej grupy żonglerów byli goście z Niemiec, Danii, Holandii i Wielkiej Brytani. Na ich pokaz przyszło około stu dzieci ze wszystkich oddziałów. Byli też rodzice – Dla mnie to fajny pomysł, dziecko może się na chwilę oderwać od problemów zdrowotnych – mówiła pani Anna, mama 10-letniej Kingi. – Jeszcze czegoś takiego nie widziałam – przyznawała dziewczynka.
