Dziś sąd przy Urzędzie Patentowym w Warszawie ma zdecydować o tym, czy Cezaremu Sarzyńskiemu należy się prawo do wyłączności na wypiekanie i sprzedaż regionalnego przysmaku. O odebranie mu patentu walczą jego konkurenci z Kazimierza Dolnego.
Sarzyński chce od strony formalnej unieważnić próbę odebrania mu patentu, o co stara się Stanisław Pieklik, przedsiębiorca z Kazimierza. – Nie ma on w tym interesu prawnego – stwierdził Wojciech Sójka, rzecznik patentowy Sarzyńskiego.