10 maja,
Spółka Port Lotniczy Lublin tak ustaliła warunki publicznego zamówienia na luksusowe auto, że tylko volvo S80 mogło je spełnić. Inne sprawdzone przez nas marki nie miały szans.
Takie m.in. warunki musiał spełnić samochód zamówiony przez Port Lotniczy Lublin do wożenia VIP-ów z lotniska. Wybór padł na volvo S80, limuzynę klasy premium wartości 140 tys. zł. Port tłumaczył, że do spółki wpłynęła tylko jedna oferta.
Sprawdziliśmy, dlaczego inni dealerzy nie wzięli udziału w intratnym przetargu. Kto jeszcze, poza volvo, spełniał warunki ustalone w specyfikacji istotnych warunków zamówienia ustalonej przez PLL?
Wzięliśmy pod lupę 20 marek samochodów dostępnych na polskim rynku. To m.in. mercedes, audi, BMW, nissan, lexus, chrysler, infinity, toyota, ford, VW, citroën, peugeot. Oferty mogłoby złożyć wiele z nich, gdyby nie jeden zapis. Chodzi o wymogi dotyczące silnika. – My się nie łapiemy, bo nasz sześciocylindrowy silnik ma pojemność 3000 cm3 – usłyszeliśmy u warszawskiego dealera BMW. – A pięciocylindrówek w ogóle nie mamy.
Pięciocylindrowych silników nie ma też audi. Zaś sześciocylindrowe mają pojemność co najmniej 2700 cm3. – Te warunki podchodzą tylko pod volvo – powiedział nam sprzedawca w warszawskim salonie audi. – Nasz sześciocylindrowy silnik ma pojemność 3000 cm3 – usłyszeliśmy w mercedesie.
A wystarczyło w specyfikacji słowa "silnik co najmniej pięciocylindrowy” zastąpić "czterocylindrowym” albo zakres pojemności silnika rozszerzyć do 3000 cm3. Wtedy oferty mogliby złożyć dealerzy wielu innych marek.
O weryfikację naszych ustaleń poprosiliśmy ekspertów z Instytutu Badań Rynku Motoryzacyjnego SAMAR. Przekazaliśmy im pełną specyfikację poszukiwanego samochodu, bez żadnych dodatkowych informacji. Analitycy sprawdzili ofertę wszystkich krajowych dealerów.
Szczegółową specyfikację można znaleźć na stronie BIP Portu Lotniczego Lublin
Odpowiedzieli, że warunki określone przez lubelską spółkę spełnia tylko volvo S80. – Świadczy o tym m.in. umiejscowienie w warunkach przetargu punktu, że silnik musi być minimum pięciocylindrowy – stwierdza Wojciech Drzewiecki, analityk SAMAR. – Ten warunek w zasadzie spełnia dziś tylko volvo. Inne parametry tylko to potwierdzają.
Kto ustalał w porcie warunki zamówienia? – To była kolegialna decyzja. To znaczy moja i prezesów – wyjaśnia Leszek Klepacki, specjalista ds. zamówień publicznych w PLL. I upiera się: Te warunki spełnia wiele aut. Jakie konkretnie? Proszę sobie sprawdzić.
– Niektóre państwowe firmy wolą być pewne, że warunki przetargu nie nasuwają przypuszczenia jego "ustawienia”. Mamy kilku klientów, którzy po przygotowaniu materiałów przetargowych zwracają się do nas z prośbą o weryfikację warunków i ewentualne wskazanie, które z nich mogą sugerować wybór jednej konkretnej marki – dodaje Drzewiecki.
Czy PLL konsultował się z jakimś ekspertem? – Tak, mieliśmy rzeczoznawcę. Ale nie mogę powiedzieć, kto to był – ucina Klepacki.
Rzeczoznawca spółki miał wczoraj przygotować listę samochodów spełniających warunki specyfikacji. Do momentu oddania gazety do druku nie otrzymaliśmy jej.
O naszych ustaleniach poinformowaliśmy głównych akcjonariuszy spółki. – Jeśli tak jest, to odpowiednie organy państwa będą miały zajęcie – mówi Krzysztof Hetman, marszałek województwa. – Ja zaś z prezydentem Lublina wysłałem pismo do portu i czekamy na wyjaśnienia.
Poprosiliśmy lubelskiego dealera volvo o opinię na temat zamówienia. – Mogliśmy złożyć ofertę, to ją złożyliśmy – odpowiada Marek Sydor, prezes Scandinavia Auto. – Mnie z zarządem portu lotniczego nic nie łączy.
Ekspert dla Dziennika
Nie można mówić o zachowaniu zasady uczciwej konkurencji w sytuacji, gdy przedmiot zamówienia określany jest w sposób wskazujący na konkretny produkt. Przy czym produkt ten nie musi być nazwany przez zamawiającego, wystarczy, że wymogi i parametry określone są tak, że aby je spełnić, oferent musi dostarczyć jeden konkretny produkt (wyrok Zespołu Arbitrów z 20 kwietnia 2004 r.). Ponadto w wyroku z 11 stycznia 2008 r. Krajowa Izba Odwoławcza stwierdziła, że zamawiającemu wolno określić przedmiot zamówienia w sposób odpowiadający jego potrzebom, pod warunkiem że określenie przedmiotu zamówienia nie spowoduje wyeliminowania konkurencji poprzez wskazanie na konkretne rozwiązania techniczne, które oferuje tylko jeden
dostawca. •
jsz