Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
O zamontowanie na ul. Zielonej progów zwalniających dopytuje w Ratuszu miejski radny Marcin Nowak (prezydencki klub radnych).
– Dzięki temu rozwiązaniu ruch kołowy po tej arterii zostałby spowolniony, co dodatnio wpłynęłoby na bezpieczeństwo poruszających się po niej pieszych i rowerzystów – podkreśla radny Nowak w oficjalnym piśmie do prezydenta Lublina.
Zielona, jednokierunkowa, wąska uliczka, równoległa do deptaka, łącząca ul. Świętoduską i Staszica oznakowana jest jako strefa zamieszkania. Oznacza to, że pierwszeństwo przed samochodami mają tu piesi, a kierowcom nie wolno jechać szybciej niż 20 km/h. Nie wszyscy przestrzegają tych ograniczeń.
Jeszcze gorzej jest z przestrzeganiem przepisu dotyczącego parkowania w strefie zamieszkania. Zgodnie z prawem jest ono dozwolone wyłącznie na wyznaczonych miejscach postojowych, a mieści się na nich zaledwie około pięciu pojazdów. Reszta parkuje nieprzepisowo, co szczególnie zauważalne jest w weekendowe wieczory i noce.
Zaparkowane samochody utrudniają rowerzystom bezpieczne korzystanie z możliwości jazdy w kierunku przeciwnym niż samochody, czyli od ul. Staszica do Świętoduskiej. Przejazd jednośladem w tę stronę jest dozwolony przez ustawione tutaj znaki, które dopuszczają tzw. kontraruch rowerowy.
