Już w piątek może się zacząć naśnieżanie stoku narciarskiego i snowboardowego na Globusie. Jego zarządca liczy na to, że trasy uda się uruchomić za około tydzień
– Jeżeli utrzymają się zapowiadane na przyszły tydzień ujemne temperatury, naśnieżanie potrwa około 5 do 6 dni – szacuje Miłosz Bednarczyk, rzecznik Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Zastrzega, że włączenie armatek śnieżnych, planowane na ten weekend, też zależy od pogody. – Do takich prac potrzebujemy temperatury utrzymującej się na poziomie co najmniej minus 5 stopni Celsjusza.
Zarządca stoku twierdzi, że od początku zimy nie było warunków do uruchomienia armatek. – Dopiero panujące w ostatnich dniach temperatury pozwoliły na zmarznięcie wierzchniej warstwy gruntu na stoku – tłumaczy Bednarczyk. – To nieodzowny element utrzymania właściwej struktury śniegu po naśnieżeniu i możliwości jego ratrakowania.
Jak MOSiR wyjaśnia fakt, że na innych stokach armatki już pracują? – Nasze armatki zasilamy wodą ze studni głębinowej, która jest o kilka stopni cieplejsza od wody z otwartych zbiorników wodnych, jakimi dysponują stoki usytuowane na otwartej przestrzeni – odpowiada rzecznik.
Zarządca wyciągów na Globusie spodziewa się, że trasy zjazdowe będą gotowe za około tydzień. – Liczymy na to, że stok uda się uruchomić w drugiej połowie przyszłego tygodnia, czyli na rozpoczynające się w przyszły weekend ferie – spodziewa się Bednarczyk. Stok ma być wówczas czynny od godz. 10 do 20.
Cennik będzie taki sam, jak w poprzednim sezonie. W trakcie ferii stok za karnet godzinny na duży wyciąg zapłacimy 20 zł, a za czterogodzinny 60 zł. Na małym wyciągu karnet godzinny ma kosztować w ferie 11 zł, a czterogodzinny 33 zł. Można też wykupić pojedynczy wjazd na wyciąg (bez znaczenia, czy na mały, czy duży), płacąc za to 1,70 zł.
Wspomniane ceny będą obowiązywać także po zakończeniu ferii, ale tylko w weekendy. W dni powszednie (kiedy stok ma być czynny od godz. 16 do 21) bilety będą nieco tańsze. Na dużym wyciągu za godzinny karnet zapłacimy 16 zł, natomiast za czterogodzinny 47 zł. Na małym wyciągu godzinny karnet będzie w cenie 8 zł, a czterogodzinny za 22 zł. Za pojedynczy wjazd zapłacimy 1,10 zł.
To, jak długo czynny będzie Globus, również będzie zależeć od pogody. Poprzedni sezon trwał od 8 stycznia do 9 lutego, a w tym czasie na dużym wyciągu doliczono się ponad 60 tys. wjazdów, a na małym 12,5 tys.