Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Zdjęcie ilustracyjne
(fot. Archiwum)
40-latek zmarł, a jego o 4 lata starszy znajomy trafił do szpitala. Dwaj mężczyźni zostali znalezieni wczoraj na ul. Tumidajskiego. Obok nich leżały butelki po alkoholu i opakowania po lekach
Jak przekazał nam kom. Andrzej Fijołek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie, policjanci otrzymali zgłoszenie w tej sprawie po godz. 20.
Dwóch mężczyzn znaleziono w rejonie pasażu handlowego przy ul. Tumidajskiego. Obaj byli nieprzytomni i nie było z nimi kontaktu. Znaleziono przy nich butelki po alkoholu i opakowania po lekach.
Ratownicy medyczni, którzy przyjechali na miejsce, stwierdzili zgon 40-latka. Jego o 4 lata starszy znajomy był pijany i trafił do szpitala. Pobrano od niego krew do badań
– Był w stanie silnego upojenia alkoholowego – relacjonuje kom. Andrzej Fijołek z KWP Lublin.
Prokurator polecił zabezpieczenie ciała 40-latka do przeprowadzenia sekcji zwłok, która wyjaśni dokładne przyczyny jego śmierci. Wstępne oględziny wykluczyły udział osób trzecich.
