Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Firma z Poznania znowu zabrała się do pracy. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, Akademia Golfa nad Zalewem Zemborzyckim będzie gotowa tej jesieni.
– Wykonawca wrócił na plac budowy – mówi Karol Kieliszek z biura prasowego Urzędu Miasta. – Prace powinien zakończyć w ciągu trzech tygodni do miesiąca. Pozostały prace wykończeniowe przy pawilonie, ogrodzeniu i strzelnicy golfowej.
Akademię Golfa nad Zalewem Zemborzyckim buduje Poznańskie Przedsiębiorstwo Usług Technicznych Technus. Wszystko miało być gotowe do 20 listopada ubiegłego roku, ale prace ruszyły dopiero tej wiosny. Jednak po kilku miesiącach wykonawca zszedł z placu budowy i powrócił dopiero teraz. Jak tłumaczył nam Tadeusz Dziuba, dyrektor miejskiego Wydziału Inwestycji i Remontów, przedsiębiorstwo z Poznania miało kłopoty finansowe.
A czas goni. – Bardzo dobrze, że wykonawca wrócił do pracy. Inwestycję musimy zakończyć jak najszybciej. Prawie w połowie została dofinansowana ze środków z Unii Europejskiej, więc powinniśmy ją do końca roku rozliczyć – mówi Kieliszek.
Wykonawca będzie musiał zapłacić za opóźnienia. – Za zwłokę w realizacji inwestycji będą kary. To prawie pewne – mówi Karol Kieliszek.
Inwestycja nad Zalewem Zemborzyckim jest warta ok. 1,2 mln zł.
Akademię Golfa nad Zalewem Zemborzyckim buduje Poznańskie Przedsiębiorstwo Usług Technicznych Technus. Wszystko miało być gotowe do 20 listopada ubiegłego roku, ale prace ruszyły dopiero tej wiosny. Jednak po kilku miesiącach wykonawca zszedł z placu budowy i powrócił dopiero teraz. Jak tłumaczył nam Tadeusz Dziuba, dyrektor miejskiego Wydziału Inwestycji i Remontów, przedsiębiorstwo z Poznania miało kłopoty finansowe.
A czas goni. – Bardzo dobrze, że wykonawca wrócił do pracy. Inwestycję musimy zakończyć jak najszybciej. Prawie w połowie została dofinansowana ze środków z Unii Europejskiej, więc powinniśmy ją do końca roku rozliczyć – mówi Kieliszek.
Wykonawca będzie musiał zapłacić za opóźnienia. – Za zwłokę w realizacji inwestycji będą kary. To prawie pewne – mówi Karol Kieliszek.
Inwestycja nad Zalewem Zemborzyckim jest warta ok. 1,2 mln zł.
