Utworzenie miejskiej spółki, która zajmie się wywozem odpadów proponuje jeden z miejskich radnych PiS. Twierdzi że budżet Lublina może na tym oszczędzić. Ratusz jest przeciwnego zdania.
– Prywaciarze dobrze na tym zarabiają – tłumaczył Eugeniusz Bielak na ostatnim posiedzeniu Rady Miasta. – Myślę, że nas stać, żebyśmy taką spółkę założyli. Byłyby miejsca pracy i duże pieniądze w mieście.
Władze Lublina wykluczają powoływanie nowej spółki. – Nie planujemy tego typu rozwiązań – odpowiada Joanna Bobowska z Urzędu Miasta.
Twierdzi, że lepszym rozwiązaniem jest ogłaszanie przetargów na wywóz odpadów.– Wyłonienie wykonawców w przetargu pozwala na uzyskanie dobrej i konkurencyjnej ceny usługi.
Teraz wywozem śmieci od mieszkańców Lublina zajmują się na zlecenie miasta spółki Kom-Eko, SUEZ Wschód, Ekoland i Zakład Zagospodarowania Odpadów z Kraśnika. Miasto płaci im co miesiąc ponad 3 mln zł.