Dwa nowe autobusy ma od dzisiaj MPK Lublin. Trzeci ma za darmo testować przez dwa tygodnie.
Urządzenia są zamontowane w jelczu i starym mercedesie. Przyjmują monety od 5 gr do 5 zł i wydają resztę. Biletów z automatów nie trzeba już kasować, ani używać w innym pojeździe. Za dwa miesiące przewoźnik ma testować automaty od innego producenta.
Takie urządzenia mają na początku na stałe pojawić się tylko w 30 nowych autobusach.
- Koszt takiego automatu to od 20 tys. do 30 tys. zł - wyjaśnia Czesław Rydecki, prezes MPK. Z czasem automatów ma być więcej. - Jeśli autobusy mają być punktualne, to kierowcy nie będą mogli się zajmować sprzedażą biletów - dodaje Elżbieta Kołodziej-Wnuk, zastępca prezydenta.