Policjanci szybko ustalili dane sprawców. Do późnych godzin nocnych trwały ich poszukiwania. Na razie nie są znane motywy ich działania. – Boże, gdyby ta benzyna się zapaliła, to strach pomyśleć, co się mogło stać – mówi jedna z mieszkanek. O tej samej porze kilkaset metrów dalej – w bloku przy Drodze Męczenników Majdanka – grupa nieznanych mężczyzn wybiła szybę w oknie mieszkania znajdującego się również na parterze. Właścicielka znajdowała się wówczas w pobliżu okna. Na szczęście nic się jej nie stało. Jak ustaliła policja, sprawcy najprawdopodobniej... pomylili okna. Szybę wybili kolbą pistoletu gazowego. Wskutek uderzenia nim o szybę do środka wleciał pusty magazynek. (kris)