Jeronimo Martin - takie imię, na cześć właściciela sieci sklepów Biedronka nadali synowi kilka dni temu rodzice z Zawiercia. Sprawdziliśmy, czy na Lubelszczyźnie można znaleźć równie niespotykane imiona.
W Lublinie niepodzielnie rządzi Zuzanna, Julia i Lena oraz Antoni, Jakub i Szymon. Wciąż modny jest Adam i Jan oraz Alicja, Zofia i Maja. Tylko w pojedynczych przypadkach spotkać można już Brajana. Za to zaczyna pojawiać się Mia, której pracownicy wieszczą coraz większą popularność, po tym jak kilka dni temu takie imię dostała córka celebrytki Natalii Siwiec.
- U nas ranking nie zmienia się od dawna. Chłopcom najczęściej nadaje się na imię Szymon, Jakub, Antoni, Michał i Mikołaj, a dziewczynkom Maja, Julia, Hanna, Zuzanna i Emilia – wylicza Romualda Prus, kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Zamościu. – Ostatnio nie było żadnych nietypowych imion, które zapadłyby w pamięci pracowników. Wybory rodziców są bardzo tradycyjne.
W Puławach na czele rankingu znajdziemy Franciszka, Szymona i Jana. Tuż za nimi uplasowali się Antoni i Mikołaj. Dziewczynkom najczęściej nadawane jest natomiast imię Maja i Amelia.
- Najwięcej imion w naszych statystykach to te, które w ciągu tego roku nadawane były tylko jeden raz. To na przykład Magdalena, Urszula, czy Klaudia – usłyszeliśmy w puławskim USC. – Pojedynczym i nie nadawanym u nas nigdy wcześniej imieniem, które w 2017 trafiły do bazy danych jest natomiast Vincent, Jude, Maks i Ariana.
Wszystko wskazuje na to, że gdyby takie imiona swoim dzieciom chcieli nadać mieszkańcy Kraśnika, urzędnicy przeprowadziliby z nimi pogadankę.
- Kiedy rodzice chcą nadać nietypowe imię zawsze staramy się z nimi porozmawiać i odradzić im takie rozwiązanie. Z naszego doświadczenia wynika, że gdy taki wybór pada, to po pewnym czasie imię zostaje zmienione, bo na przykład z tego powodu z dziecka śmieją się rówieśnicy. Wiemy, że rodzice potem swoich wyborów żałują i chcemy o tym powiedzieć nowym mamom i tatom. Nie zakazujemy, ale odradzamy – przyznaje Maria Borysik, kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Kraśniku.
– Nasze argumenty trafiają do rodziców. Być może dlatego ostatnio nietypowych imion nie mieliśmy. W ubiegłym roku pojawił się jeden Romeo. Teraz najmodniejszy u nas jest Alan, Jakub i Szymon oraz Marcelina, Emilia i Lena.