Za tydzień Ratusz ujawni swoją koncepcję przebudowy pl. Litewskiego. Jeszcze w tym roku ma wybrać firmę, która zrobi projekt, a plac w nowej odsłonie zobaczymy w 2014 r.
Wtedy zapadła decyzja, że nową koncepcję miasto stworzy samo, a później wynajmie profesjonalną firmę, by na tej podstawie stworzyła projekt, z którym można by zacząć budowę.
Swój pomysł Ratusz już ma. – Chcemy go zaprezentować w przyszły wtorek, później przeprowadzimy konsultacje społeczne w tej sprawie – zapowiada Krzysztof Żuk, prezydent miasta. Szczegółów nie chce zdradzać.
– Na pewno nie wykorzystaliśmy tych elementów, które były zawarte w pracy wybranej w drodze konkursu. Chcemy jak najmniej przestrzennych ingerencji w plac, pomniki zostają na swoim miejscu, są stałymi punktami. Staramy się za to bardziej wyeksponować kontekst historyczny tego miejsca – mówi zdawkowo prezydent. Wcześniej zapowiadał, że na placu nie będzie miejsca na nowe obiekty kubaturowe, typu naziemna restauracja lub podziemny parking.
Po zebraniu uwag miasto ma wybrać profesjonalną firmę projektową. Ma się to odbyć w rzadko stosowanym trybie dialogu konkurencyjnego. Dzięki temu miasto będzie mogło wybrać najlepszy wariant, a nie ten najtańszy, na który byłby skazany w przypadku tradycyjnego przetargu.
– Taki tryb daje nam możliwość spotkań z wykonawcami, którzy przejdą wstępną selekcję i rozmów na temat szczegółowych rozwiązań w obrębie placu – wyjaśnia Beata Krzyżanowska, rzecznik Ratusza. – Firmy będą prezentować swoje pomysły, a my wybierzemy najlepszy. Postępowanie będzie dotyczyło równocześnie zaprojektowania placu, jak też wykonania robót budowlanych – dodaje Krzyżanowska.
– Wykonawcę chcemy wybrać do końca roku – deklaruje prezydent Żuk. Prace budowlane mogłyby się zacząć na przełomie lat 2013/14, a ich finał zapowiadany jest wstępnie na jesień 2014 roku.