![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
![Na stację w tym miejscu zgodził się Urząd Miasta, wydając na wniosek spółki decyzję środowiskową](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2017/2017-11/c7bfc0e99748a0c8b2a1c81e3b1b50c2.jpg)
Zaskarżona została decyzja władz miasta dopuszczająca budowę stacji paliw przy ul. Jana Pawła II w Lublinie. Inwestycję planowaną na skraju osiedla Skarpa oprotestował właściciel sąsiedniej nieruchomości. Wcześniej sprzeciw zgłosiła rada dzielnic
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
Trzy dystrybutory z benzyną, dwa z gazem LPG, jedno stanowisko do tankowania tirów oraz budynek z kasami i sklepem. Tak miałaby wyglądać stacja paliw, którą warszawska spółka DBT Inwestycje planuje przy ul. Jana Pawła II obok os. Skarpa. Chodzi dokładnie o zielony teren obok jezdni prowadzącej w kierunku ul. Filaretów między ul. Nadbystrzycką a przystankiem.
Na stację w tym miejscu zgodził się Urząd Miasta, wydając na wniosek spółki decyzję środowiskową. W dokumencie tym stwierdza, że inwestycja nie zaszkodzi sąsiadom i będzie spełniać wszystkie normy.
– Zaskarżyłem tę decyzję – mówi właściciel sąsiedniej działki. – Nie może być tak, że przy tej samej drodze są obok siebie dwie działki i na jednej wolno budować, a na drugiej nie – tłumaczy autor skargi, który twierdzi, że sam miał przed laty pomysł na inwestycję w tym miejscu. Nie ukrywa, że jest skonfliktowany z właścicielem ziemi, na której miałaby powstać stacja paliw.
Skarga na decyzję władz miasta trafiła do Samorządowego Kolegium Odwoławczego.
– SKO wystąpiło już do nas o przekazanie całej dokumentacji, co też niezwłocznie uczyniliśmy – informuje Olga Mazurek-Podleśna z Urzędu Miasta.
Okazuje się, że Samorządowe Kolegium Odwoławcze już kolejny raz będzie się zajmować tą stacją paliw. Wcześniej SKO badało skargę złożoną przez inwestora, któremu Urząd Miasta w lutym 2015 r. odmówił wydania decyzji ustalającej warunki zabudowy. Wówczas inwestor zaskarżył odmowę do SKO, ale bezskutecznie, więc spór przeniósł się do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Sąd unieważnił odmowną decyzję, a Urząd Miasta wydał nową, tym razem zgadzając się na stację paliw.
Przeciw tej inwestycji opowiedziała się Rada Dzielnicy Czuby Północne, która o planach budowy stacji dowiedziała się z „Dziennika Wschodniego”. Dzielnicowych radnych niepokoi m.in. to, że na stacji będą mogły tankować tiry.
– Zwiększy się ilość tirów, które zamiast na obwodnicę miasta będą kierowały się w kierunku stacji paliw przy ul. Jana Pawła II – pisze rada dzielnicy do prezydenta.
Podobnie wypowiada się miejski radny Zbigniew Ławniczak (PiS), którego zdaniem w okolicy jest już wystarczająco dużo miejsc do tankowania. – Dlaczego planowana jest budowa kolejnej stacji paliw na tak obłożonej trasie? – pyta radny.
Termin rozpatrzenia sprawy przez SKO nie jest jeszcze znany.