Ruszyła druga już edycja Wakacyjnego Konkursu dla Krwiodawców. Wystarczy w czasie jego trwania dwa razy oddać krew, wymyślić hasło promujące krwiodawstwo, a nowiutki ford ka może być Twój.
– Krwiodawcy sami się zgłaszali – usłyszeliśmy w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Lublinie.
Wtedy do wygrania był quad. Teraz nagrodą jest samochód - ford ka o wartości 36,5 tys. zł. Auto stoi w hipermarkecie Tesco przy ul. Orkana.
Kto może wziąć udział w konkursie? – Mężczyźni i kobiety, którzy oddadzą krew przynajmniej dwa razy w ciągu trwania konkursu – mówi Elżbieta Budzińska z RCKiK. – Przy oddawaniu krwi dostajemy kupon. Trzeba jeszcze wymyślić hasło promujące honorowe krwiodawstwo.
Konkurs trwa trzy miesiące.
W ubiegłym roku pojawiły się wątpliwości wśród kobiet. Powodem tego było zalecenie lekarzy, aby kobiety nie oddawały krwi częściej niż co trzy miesiące.
– Jest to jednak tylko zalecenie – wyjaśniała wtedy Budzińska. – Kobiety, tak jak i mężczyźni mogą oddawać krew zachowując ośmiotygodniową przerwę między pobraniami. Z tym, że kobiety mogą oddać w roku krew cztery razy, a mężczyźni 6.
Krwiodawstwo honorowe zyskuje popularność.
– Oddawanie krwi na Lubelszczyźnie staje powoli modne – mówił w ubiegłym roku Eugeniusz Toruń, dyrektor RCKiK w Lublinie. – Osiemdziesiąt procent naszych krwiodawców to osoby w wieku 25 – 35 lat.
– Chciałem się dowiedzieć, jaką mam grupę krwi i tak się zaczęło – mówił podczas odbierania nagrody. Zdaniem kapituły, która wybierała zwycięskie hasło – to wymyślone przez Koneckiego – było dzięki swej prostocie łatwe do odczytania i zapamiętania. Na dodatek zawierało całą ideę honorowego krwiodawstwa. I autor maksymy: Hasło–Życie, Odzew–Krew zdobył główną nagrodę pokonując ponad 2 tysiące innych uczestników konkursu.