Takich prac budowlanych, jakie nas czekają, nie było na zamku
od 200 lat - zapowiada Zygmunt Nasalski, dyrektor Muzeum Lubelskiego. Najsłynniejszy budynek w Lublinie zyska nowe elewacje, nowy dziedziniec i nową aranżację zieleni. Prace ruszą jeszcze w tym roku.
- Dzięki tym pieniądzom przeprowadzimy remont, na który budynek czekał przez dziesiątki lat - cieszy się dyrektor Nasalski. I jednym tchem wylicza, co będzie zrobione.
W pierwszej kolejności zamek zostanie zabezpieczony przed zawaleniem. Taka groźba pojawiła się w ostatnich latach. Główna przyczyna to zwiększający się ruch samochodowy w okolicach wzgórza zamkowego. - Swoje zrobiły też wody opadowe spływające z dziedzińca - dodaje Nasalski. - Ale teraz wzmocnimy fundamenty i zbudujemy nowy system podziemnego odprowadzania wód.
Zmieni się też wygląd części arkad wychodzących na dziedziniec. Zostaną zaszklone, a w ich wnętrzu powstanie sklep muzealny. Na turystów będzie czekać też dwa razy większa niż obecnie szatnia. Muzeum planuje też zbudowanie wind, które ułatwią zwiedzanie niepełnosprawnym.
Zamek zmieni się też na zewnątrz. Będzie nowy dach, okna i elewacja. - Nowe oblicze zamku będzie utrzymane w kolorach pastelowych - tłumaczy Nasalski. - I połączone z nową aranżacją zieleni wokół wzgórza zamkowego.
Pierwsze prace budowlane ruszą jesienią tego roku. Całość ma być gotowa w połowie roku 2008.