![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
![](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2017/2017-11/d7a0cfc46bdb459913872859162d7fc0.jpg)
Raczej nie będzie nowego pawilonu gastronomicznego u zbiegu Al. Racławickich i ul. Łopacińskiego. Na jego budowę nie zgodził się Urząd Miasta. Odmowa może być jeszcze zaskarżona do Samorządowego Kolegium Odwoławczego.
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
Na pomysł budowy pawilonu przy uczęszczanym przystanku obok KUL wpadł jeden z lubelskich przedsiębiorców, który wystąpił do Ratusza o decyzję o warunkach zabudowy. Decyzja jest odmowna.
– Inwestycja naruszałaby ład przestrzenny – wyjaśnia Joanna Bobowska.
z Urzędu Miasta. – W bliskim sąsiedztwie znajdują się obiekty wpisane do gminnej ewidencji zabytków i obiekty o znacznie wyższych walorach architektonicznych. Wprowadzenie tu pawilonu handlowo-gastronomicznego mogłoby w konsekwencji prowadzić do powstania niezorganizowanego targowiska – tłumaczy Bobowska. Podkreśla też, że działka, na której miałby stać pawilon służy dzisiaj obsłudze budynku wielorodzinnego.