Lubelski kirkut będzie odrestaurowany. Zajmą się tym młodzi ludzie z Akademii Obywatelskiej działającej przy Ośrodku Brama Grodzka - Teatr NN. Zaczną od wycięcia chaszczy i drzew niszczących zabytkowe pomniki.
Dlatego powołano zespół, który opracował plan renowacji cmentarza. W jego skład weszli m.in. przedstawiciele Ośrodka Brama Grodzka - Teatr NN, a także członkowie Akademii Obywatelskiej. - Nasz pomysł został zaakceptowany przez Żydowską Gminę Wyznaniową w Warszawie, która zarządza kirkutem. Dostaliśmy też zgodę konserwatora zabytków - mówi Dąbrowski.
- Skoro pojawili się ludzie, którzy chcą odrestaurować tak ważne miejsce pamięci, to trzeba im kibicować - podkreśla Dariusz Kopciowski, główny specjalista w Wojewódzkim Urzędzie Ochrony Zabytków w Lublinie.
Prace ruszą w najbliższą środę. - Na początek chcemy wykarczować wszystkie krzaki i drzewa, które niszczą nagrobki i ogrodzenie cmentarza - wyjaśnia Leszek Nęczyński, który ma nadzorować roboty. - Zależy nam na tym, żeby zrobić to wczesną wiosną, zanim rośliny zaczną pączkować. A jak kirkut będzie już uporządkowany, zaczniemy planować dalsze działania - dodaje.
Organizatorzy przedsięwzięcia zamierzają przeprowadzić gruntowny remont całego kirkutu. - Chcielibyśmy zająć się murem i nagrobkami. I to jeszcze w tym roku - mówi Dąbrowski. - Plan jest ambitny. Żeby go zrealizować, będziemy potrzebowali pomocy wielu instytucji. Liczymy na władze miasta i lubelskie uczelnie.
Już teraz wiadomo, że nad ostatecznym widokiem kirkutu mają pracować specjaliści od zieleni miejskiej i kształtowania krajobrazu z Akademii Rolniczej i Politechniki Lubelskiej. Po renowacji cmentarz ma być znakomitym punktem widokowym na żydowską część Lublina. I ważnym punktem dla wycieczek podążających Szlakiem Żydowskim.