Wczoraj, godz. 11.45, kamienica przy ul. Lubartowskiej 39. Ekipy zrzucające śnieg z dachu budynku zagrodziły biało-czerwoną taśmą cały chodnik. Po to, żeby śnieg nie spadał na głowy przechodniów. Efekt? Piesi musieli lawirować między jadącymi po jezdni samochodami. A śnieg i tak się sypał na głowy