Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Szykują się zmiany w ścisłym kierownictwie Komendy Miejskiej Policji. Janusz Guzik, komendant wojewódzki policji, chce odwołania dwóch z trzech zastępców komendanta miejskiego: podinspektorów Mariana Łukasika i Marka Golucha. Nie jest zadowolony ze skuteczności wydziałów, które im podlegają.
– Komendant zauważył, że od lat spadała wykrywalność – mówi Janusz Wójtowicz, rzecznik KW w Lublinie. – Na przykład w pierwszym kwartale tego roku jeden z komisariatów nie wykrył sprawcy żadnego włamania i nikt z kierownictwa komendy się tym nie zainteresował.
Guzik poprosił policyjnych związkowców o opinie dotyczącą odwołania Łukasika i Golucha. Zarząd Wojewódzki NSZZ Policjantów w Lublinie opowiedział się za odwołaniem Łukasika. Nie poparł zdjęcia ze stanowiska Golucha.
– Kierowaliśmy się opiniami, które przekazali nam związkowcy z komendy miejskiej – mówi Adam Chyliński, wiceprzewodniczący lubelskiego zarządu związku. – Uważamy, że podinspektor Łukasik nie sprawdził się na tym stanowisku. Natomiast podinspektor Goluch ma dobre przygotowanie zawodowe, policjanci nie skarżą się na współpracę z nim.
Opinie związkowców nie są wiążące dla komendanta Guzika.
Guzik poprosił policyjnych związkowców o opinie dotyczącą odwołania Łukasika i Golucha. Zarząd Wojewódzki NSZZ Policjantów w Lublinie opowiedział się za odwołaniem Łukasika. Nie poparł zdjęcia ze stanowiska Golucha.
– Kierowaliśmy się opiniami, które przekazali nam związkowcy z komendy miejskiej – mówi Adam Chyliński, wiceprzewodniczący lubelskiego zarządu związku. – Uważamy, że podinspektor Łukasik nie sprawdził się na tym stanowisku. Natomiast podinspektor Goluch ma dobre przygotowanie zawodowe, policjanci nie skarżą się na współpracę z nim.
Opinie związkowców nie są wiążące dla komendanta Guzika.
